 |
nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.
|
|
 |
prawdziwa miłość jest, wtedy gdy nawet się nie domyślasz dlaczego w ogóle jest.
|
|
 |
a potem każdego dnia pij z filiżanki w której za każdym razem robiłaś mu ciepłe kakao, kiedy z oczami kokiel spaniela przychodził do Ciebie zmarznięty w środku zimy z prośbą o rozgrzanie. patrz na jego bluzę w szafie za każdym razem, kiedy szukasz jakiejś sekskiecki na kolejną imprezę, byleby zapomnieć. rano wstań skacowana, i do kawy zacznij sobie kroić świeże bułki na blacie, na którym jeszcze w zeszły wtorek namiętnie się kochaliście. i wiedź życie bez niego. spal bluzę, stłuc filiżankę i wymień meble w kuchni. ale serca i rozumu ani nie spalisz, ani nie stłuczesz, ani nie wymienisz.
|
|
 |
- Wylansowany, arogancki, zmieniający dziewczyny jak rękawiczki skurwysyn- takiego go kochałaś? - Nie, poprostu Ty go widzisz w takim świetle, bo nie pozwolił Ci się poznać. Nie znasz jego słabych punktów, tego jak miły i troskliwy potrafi być. Tego co kocha, a czego nienawidzi. Tego jak lubi spędzać wieczory i co go relaksuje. Jak znosi cierpienie i jak radzi sobie ze smutkiem. Nic o nim nie wiesz. / veriolla
|
|
 |
Mało dla Ciebie znaczę bo zawsze jestem obok. Na zawołanie. Nie boisz się, że kiedyś powiem nie. Masz rację nie powiem./ ciamciaramciaa
|
|
 |
Miłość przetrwa wszystkie wzloty i upadki. Nawet jeśli wydaje się, że to koniec to tak na prawdę dopiero początek, bo miłość dojrzewa i jeśli jest prawdziwa przetrwa wszystko.
|
|
 |
Obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyłyśmy i ile jeszcze przejdziemy. / notofajnie
|
|
 |
Odkąd jestem z Tobą nawet nie zwracam uwagi na innych mężczyzn, nie patrzę na innych, nie mówię i nie myślę "ale ciacho". Są dla mnie bezpłciowi, żaden nie jest w stanie mi się spodobać, zauroczyć. Po prostu jesteś TY, jakbyś był jedynym mężczyzną na świecie, jesteś obsesją w mojej głowie, siedzisz w niej w każdej chwili mojego życia. / photoblog
|
|
 |
"Miałam wtedy dopiero dwadzieścia lat i zrezygnowałam ze wszystkiego dla niego. Wysłuchiwałam go, a kiedy się zwierzał, głaskałam go czule po karku. Nie żałuję niczego, zresztą nie potrafiłabym inaczej. Bolało mnie, a zarazem złościło, że taki chłopak jak on może się aż tak nie doceniać. Całymi nocami rozmawialiśmy i porządkowali jego zadawnione urazy. Potrząsałam nim. (...) Wałkowaliśmy na wszystkie strony jakiś problem, a kiedy się z nim uporaliśmy przechodziliśmy do następnego, i tak krok po kroku." A. Gavalda- Kochałem ją
|
|
 |
"Pułapką jest sądzić, że ma się prawo do szczęścia." A. Gavalda- Kochałem ją
|
|
 |
"Zamykałam oczy. Śniłam na jawie, że on przyjeżdża. Słyszałam warkot motoru na podwórzu, czułam jak siada koło mnie, całuje i kładzie palec na ustach, żebym milczała (...) Prawdziwy jest dotyk warg na mojej szyi, dźwięk jego głosu, ciepło bijące od jego ciała i zapach skóry, wszystko. Wszystko... Wystarczy, że o tym pomyślę" A. Gavalda- Kochałem ją
|
|
 |
"Po jakim czasie zapomina się zapach kogoś, kto nas kochał? A kiedy samemu przestaje się kochać?" A. Gavalda- Kochałem ją
|
|
|
|