 |
w swoim DNA nosisz jakiś skurwiały gen
|
|
 |
zamiast palców serdecznych używasz wskazujących
|
|
 |
nigdy nie dam ci o sobie zapomnieć, możesz być pewien
|
|
 |
Pierdolę te złe dni i tych ludzi, co się do tego przyczynili.
|
|
 |
słyszysz, jak młynek twoją przyszłość mieli?
|
|
 |
nigdy nie zapomnę dobrych wspomnień z udziałem osób z którymi już nie rozmawiam.
|
|
 |
Pogubiliśmy się w prostocie
rzeczywistości.
Zbyt dumni
by zachować ostrożność.
Zapomnieliśmy o miłości,
tworzyliśmy
wrogość,
kochając własną godność.
|
|
 |
Nierozważnie stąpamy rozważnymi drogami,
gubimy słowa - już ich nie używamy.
Rzucamy w siebie niedomówieniami;
przeszłość bezslitośnie karmi nas wspomnieniami.
|
|
 |
Myślałem, że mogę na Ciebie liczyć
- zaprowadziłaś mnie do piekła bram;
porzuciłaś na skraju snu
Żadnego znaku nie zostawiłaś tam.
|
|
 |
Dzisiaj widzę ich milczących,
choć wczoraj rozmowni byli.
Dzisiaj widzę ich osobno siedzących,
choć wczoraj w miłości tkwili.
|
|
|
|