 |
I nagle tak bardzo zapragnęłam kogoś kto mi powie: nie pozwolę Cię skrzywdzić
|
|
 |
Never regret something that made you smile / Nigdy nie żałuj czegoś co wywołało uśmiech.
|
|
 |
Jesteś pierwszą myślą gdy wstaje rano i ostatnią gdy kładę się spać :*
|
|
 |
`i rysujesz mi uśmiech każdą wiadomością.`
|
|
 |
Uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo. Lubi wracać do wspomnień, śmiać się z niczego, jeść słodycze, słuchać muzyki i rozmawiać-najczęściej bez sensu, chodzić na spacery... Wie, co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać... Nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni... Dąży do swojego celu, zazwyczaj jest uparta... Choć stara się "być", ale jest tylko "obecna"... Uważa, że życie jest niesprawiedliwe... Życie nauczyło ją, żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia...
|
|
 |
nawet jeśli będzie mi cholernie źle , na pytanie ' co u ciebie ' odpowiem ci zawsze , że radzę sobie świetnie .
|
|
 |
"... But everything is nothing if I ain't gotYou ... "- ...Lecz wszystko jest niczym jeśli nie mam Ciebie..
|
|
 |
-Kocham Cię. - wyszeptała niemalże cała drżąc. Czekając na jego reakcję dostrzegła w jego oczach zdumienie, zakłopotanie i jakby smutek. Smutek który dawał jej do zrozumienia że on nie zdobędzie się na takie wyznanie. I chwila, pełna radości i podniecenia która miała być tą najważniejszą nagle stała się pustą i jakże zwykłą chwilą. -Rozumiem. - wydusiła głosem cichym i wydawać by się mogło że niemal martwym. Bez uczuć. Jednak jej serce kołatało jak oszalałe, tysiące myśli szalejących w jej głowie, przyśpieszony puls i łzy cisnące się do oczu. Zdobyła się jedynie na lekki uśmiech wychodząc z pokoju. Zostawiając go samego z kolacją, winem i kominkiem. Z chwilą która miała być tą wyjątkową
|
|
 |
Love can mend your life but love can break your heart (miłość może naprawić twoje życie, ale może złamać ci serce)
|
|
 |
Co robisz? Maluję. A co malujesz? Twój strach że kiedyś odejdę. Ale przecież ta kartka jest pusta. Widocznie wcale się tego nie boisz
|
|
 |
- Ei ! Widziałeś tą dziewczynę ? Zawsze na czarno . a dziś nawet kolorowe rajstopy ubrała . hmmm coś z nią nie tak . - Może się zakochała, albo jakieś inne nieszczęście .
|
|
 |
Okeeej . może go nie kocham , tak to prawdopodobne , że tylko go lubię , ale ciągle o nim myślę , i zastanawiam się co robi , i jak się czuje , czy wszystko mu się udało , czy myśli o mnie tyle co ja o nim . ^^
|
|
|
|