 |
pamiętam jak malowałam usta czerwoną szminką , bo kazałeś. pocałowałam Cię, Ty się odwróciłeś, wytarłeś usta i powiedziałeś 'ej no, nie pocałowałaś mnie, całuj w tej chwili' . głupek kochany .
|
|
 |
Możesz dokonać wszystkiego, czego tylko pragniesz, człowieku.
|
|
 |
- świat jest Twój ! - tak kurwa , chyba w simsach . / paktoofoonika.
|
|
 |
-Co mi tyle nalałeś? Przecież Martyna nie pije . -*wzrok Sławka na mnie z niedowierzaniem .*- Nie pije? - No tato ,wódki teraz się nie napije..no ale wiecie.. - Dobra, nalej sobie tego piwa i idź tam pisać sobie , bo mi się tutaj drzazga wbiła. / kocham rozmowy z rodzinką ;D
|
|
 |
Padał śnieg z deszczem , a ja szłam z papierosem w stronę przejścia ,gdzie miałam się spotkać z bratem i kumplami . Było mi trochę zimno i wybił mnie z rytmu kolega , który szedł z jakimiś ziomkami , krzycząc "cześć" . Chociaż kompletnie ich nie znałam , to powiedzieli moją ksywkę i zapytali o fajkę . Poszłam w miejsce, gdzie miałam się z nimi spotkać i biorąc bucha przywitałam się z nimi , całując w policzek. Razem z bratem i kumplem stał On, jak zwykle rozbrajał swoimi niebieskimi tęczówkami . Wzięłam się w garść i zaczęłam rozmawiać z bratem o tym , jak mu siadła trója na tapie . Usiadłam na jakimś kamieniu i paląc obserwowałam jak jeżdżą . W pewnym momencie podeszł i zapytał wprost - To jak , idziemy razem po bluzę ? - Moje serce zaczęło walić , ale opamiętałam się i przypomniałam sobie ,że mam wyjebane. - Może później , jak będę już szła do domu. - Uniknęłam jego wzroku i zaczęłam krzyczeć do brata, by dał mi swój telefon.
|
|
 |
Zjebałeś wszystko, ale ona wciąż na Ciebie czeka.
|
|
 |
Nie umrę, bo nie mam na to czasu.
|
|
 |
- kochanie.. - co? - gówno! 1:0 - zrywam 1:1.
|
|
 |
będzie jak będzie, najważniejsze, że nutellę produkują.
|
|
 |
I przepraszam po raz tysięczny, że nie potrafię odwzajemnić tego kurewskiego uczucia.
|
|
 |
Do teraz pamiętam jak zajebiście pachniesz.
|
|
|
|