 |
Uwielbiała szarpać go za koszulkę, wkładać zmarznięte dłonie pod kaptur.. widzieć ten jego szelmowski uśmiech, gdy bawiła się troczkami od jego ulubionej bluzy. Jest naprawdę szczęśliwa.
|
|
 |
Przekaż swojej lasce, że jak jeszcze raz zareaguje śmiechem na mój widok, to jej tak wy.je.b.ie, że pomyli wakacje z feriami zimowymi…I się skończy, NARODOWY DZIEŃ OCHRONY KU.RE.W.ST.W.A.
|
|
 |
jestem jak spadająca gwiazda spełniam Twoje marzenia../ohland
|
|
 |
Uśmiechnij się do mnie, gdy na Ciebie spojrzę, przytul mnie, gdy spuszczę głowę. Weź mnie na ręce, gdy będę narzekać i idź ze mną gdzieś, jak będzie mnie nosiło.
|
|
 |
Schowaj w kieszeń te swoje wybujałe ambicje.
|
|
 |
Byle komu nie będę pozwalać się wkurwiać.
|
|
 |
Dziś jestem mądrzejsza o kilka doświadczeń,
mocniejsza o kilka nieprzespanych nocy.
|
|
 |
Wypijmy za wszystkie nieudane chwile,
by w przyszłości nie było ich aż tyle.
|
|
 |
Ona w swym szczęściu się pławi, on się w swym melanżu stacza../muszelkaaa
|
|
 |
-Nie znam go. -Ej, młoda. Przecież to Twój były. -Widzisz, kiedyś wiedziałam o nim wszystko. W ciemno poszłabym za nim w ogień, bo byłam przekonana, że warto. Nie chodziło o to, że znałam jego ulubiony kolor czy rozmiar ciuchów. Chodziło o to, że mogłam przewidywać jego zachowania w danej sytuacji, dobrze wiedziałam co go irytuję, a co cieszy. Przecież rozumieliśmy się bez słów i był tak cholernie bliski, rozumiesz. -Więc jednak go znasz. -Już nie. Patrząc na niego, oczy poznają, serce nie. Staliśmy się sobie obcy już dawno temu. Nie wiem kim jest teraz, wiem kim był wtedy, ale to nieaktualna postać./esperer
|
|
 |
Z ludźmi wiążę Cię tylko to, na co pozwolisz. To te myśli, które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki, ale spójrz, to zwykły dzieciak, na dodatek skurwiały charakter. ./esperer
|
|
|
|