|
nigdzie nie kupisz szczęścia. miłość je daje gratis.
|
|
|
czasami kłamię kiedy pytasz czy jest dobrze..
|
|
|
` bycie normalną jest przereklamowane. -.-
|
|
|
bo sztuką jest odnaleźć uśmiech, gdy nic się nie układa.
|
|
|
skoro pijemy za błędy - twoje zdrowie, skarbie.
|
|
|
Proste ? proste mogą być włosy , ale nie życie.
|
|
|
niestety jestem tą sentymentalną idiotką, dla której wszystko ma jakieś znaczenie.
|
|
|
walcz, albo olej to wszystko. sukces zależy od podejścia.
|
|
|
nie daj sobie wmówić, że nie warto.
|
|
|
z czasem po prostu nauczysz się żyć bez niego.
|
|
|
Nie mogę obiecać Ci, że będzie idealnie, ale mogę obiecać Ci, że zawsze będę przy Tobie. Mogę obiecać Ci, że przytulę Cię, gdy będzie Ci źle i mogę obiecać Ci, że będę trzymać Cię mocno za rękę, gdy będziesz tego chciał. Mogę obiecać Ci, że zawsze będę Cię kochać./zpw
|
|
|
doskonale mnie znał. wiedział czego się boję, czego się obawiam i przed czym uciekam. znał mój każdy chociażby najdrobniejszy mankament duszy. małe wymięcie w rąbku rękawa czy powód stracenia koloru, sensu w sercu. wiesz? wkurzał mnie tym. kiedy ktoś stawiał mnie pod pytaniem "co u mnie" rzucałam im na pożarcie zwykłe "w porządku", które na kilometr łykali jak najskuteczniejszą aspirynę. ale przy nim nie dało się kłamać. nie musiał nawet pytać, bo wystarczyło, że spojrzał mi w oczy, a od razu pojmował wszystko w kilka sekund. kupował czekoladę kiedy nie miałam kompletnie humoru, za co jeszcze obrywał, bo przecież wiedział, że się odchudzam. uśmiechał się w deszczowe dni i łamał zasady na każdym kroku. miał najpiękniejsze oczy na świecie i najcudowniejsze serce jakie znałam. byłam dziewczyną, którą szczęście spotkało w barze z zepsutym jedzeniem, ale za to dobrym piwem. /happylove
|
|
|
|