|
Życzę Wam Miśki:
Wesołych, pogodnych, radosnych, miłych, rodzinnych Świąt,
wymarzonych prezentów, hajsu, miłości, rozwijanych przyjaźni, seksu (haha), przyjemnie spędzonych tych świąt, śniegu też Wam życzę i sobie też, bo go nie ma.
Życzę też Wam przy okazji (jeszcze się powtórzę 31 grudnia):
Lepszego nowego roku,
spełnienia marzeń,
nie skacowanego sylwa,
życzę Wam, zeby zgonu przez północą nie było,
życzę Wam też, żebyście przeżili sylwestra tak, jakbyście chcieli przeżyć cały rok 2012.
Oby ten nowy rok był bilion razy lepszy, niż ten.
No, więc tego... bawmy się Miśki do końca grudnia. ;-*
Życzę też prwnemu Panu, żeby się ogarnął, ten jeden, jedyny pieprzony raz mnie posłuchał i, żeby wrócił do swojej dawnej "postaci".
Po prostu żeby było mniej więcej, jak parę miesięcy temu,
a nie jakaś pieprzona chujnia, jak teraz.
Weź Ty coś ze sobą zrób, kochany -.-
Dziękuję za UWAGĘ.
Nie umiem składać życzeń, więc wyszło coś takiego./zpw
|
Dodaj komentarz
