 |
Życie nie serial, nie jest różowo,
Ale mamy siebie bo mamy lojalność i honor.
Pamiętaj bracie, nie dam nigdy szacunku,
Jak idziesz z wiatrem niezależnie od kierunku.
|
|
 |
Przyjaźń bracie, najważniejsze co nam dano.
Jeśli masz na kim polegać, z tarapatów wyjdziesz cało.
Różnie się działo, człowiek uczy się na błędach.
Zamknij gębę hipokryto jak masz mówić 'nie popełniam'.
|
|
 |
Kolejny dzień wyrywa ze mnie to co dobre.
To już nie te beztroskie lata chociaż nie mogę ich zapomnieć.
Życie pokazało druga twarz tą prawdziwa.
Mimo wszystko wierze w happy end choć to nie kino.
|
|
 |
Kryzys w nas
Mija czas
Na froncie Ty na froncie ja
Już nie chcę tak
Zrozum że dobrze chcę
Już nie mam sił tłumaczyć się
To koniec nas!
|
|
 |
Kłamstwo, nieszczerość spotkasz tu na każdym kroku. Słyszałam historie już o każdym, nie bądź w szoku. Wielu zgrywa kumpla, ale to sztuczna poza, a kalkulacja bierze góre nad szczerością, zobacz.
|
|
 |
Miłość do życia, jest jak toksyczny związek. Zdradzacie się wzajemnie wierząc, że będzie dobrze i chociaż mówisz, że jest kurwą, to nie oddasz jej za nic, ranicie się wzajemnie, ale tak, żeby nie zabić.
|
|
 |
pozerom i prostakom bezlitośnie mówię precz! my pokazujemy klasę nawet gdy ciężko jest
|
|
 |
- kochanie, jesteś zazdrosna ?
- nie.
- a dostanę buziaka ?
- niech ona Ci da...
|
|
 |
niszczysz mnie bardziej, niż wódka moją wątrobę.
|
|
 |
Chciałam narysować swoje szczęście, ale pomyślałam, że łatwiej będzie zrobić Ci zdjęcie.
|
|
 |
Łapczywie chwytałam się jego ust, jak narkomanka ostatniej dawki heroiny.
|
|
|
|