 |
mógłbym opowiedzieć o słabych charakterach, o ludziach co sami czują się poniżej zera.
|
|
 |
obróć się do tyłu jeśli lubisz słuchac bajek, teraz widzisz jak przez innych drugie czlowiek Cię poznaje.
|
|
 |
Pierwsza z nich była zdzirą z charakteru od zawsze. Żeby mieć ją wystarczyło mieć jakąś flaszke.
Jakiegoś jointa, paczke tanich szlugów z filtrem .
|
|
 |
Jedno życie z jednym sercem, jedno bicie w jednym tempie, póki los tętnice przetnie.
|
|
 |
Nie po to robię, by mnie wielbiły tłumy, znam setki innych powodów do dumy.
|
|
 |
pieprzyć wybranych. niech sobie świecą jak halogen. my tu znikamy! a razem z nami każdy problem.
|
|
 |
Moje życie było jak ten popękany chodnik, tylu ludzi chodzi, nikt nie patrzy co jest pod nim.
|
|
 |
spójrz na świat, tysiące zalet i wad, jak niedopałek pod butem ginie każda chwila.
|
|
 |
serce biję szybciej, nie chce się wierzyć, tylko na tym na prawdę ci zależy, weź sobie ten hajs,
wsadź go sobie w dupę, skreślam cię z listy, już nie jesteś moim kumplem
|
|
 |
wiem, że Cię zdradzam i słucham pokus, tracę kontrolę, nie umiem stać z boku i myślę
ile jeszcze mam kredytu w Twoim sercu. połamany ludzik, bez Ciebie wszystko nie ma sensu..
|
|
 |
Wierzyłam w miłość wartą poświęceń,że jak dasz komuś serce, to dostaniesz trochę więcej.
|
|
 |
kto daje plame musi pożegnać szacunek było takich paru obrali zły kierunek niby tacy twardzi, niby znali się na rzeczy dziś już nie ma ich wśród nas, nikt nie zaprzeczy
|
|
|
|