 |
opowiadamy ciągle o tym, co nas leczy i co nas rani.
|
|
 |
tyle razy, sobie wspominamy. chcemy żeby było tak jak być powinno. pare ludzi nie ma dziś tu z nami, kilku odeszło, ale to już przeszłość. wszystko wraca, gdy tylko nastanie noc i kładziemy się do łóżek lub przy pierwszej lepszej okazji, gdy nastaje cisza czy tam jak troche wypijemy.
|
|
 |
żyjąc chwilą, zapominamy o zmartwieniach.
|
|
 |
zanim powiesz cokolwiek przemyśl dziesięć razy, nie wiesz jakie mogą być skutki ani jak bardzo będziesz później żałować nieodpowiednich słów w nieodpowiednim miejscu oraz czasie.
|
|
 |
jedna drobna kłótnia i nagle wszystko się wali. dzwoni telefon, tysiące wyobraźni.. oczy przepełnione łzami, coś takiego w chuj mnie rani. ból w sercu noszony jest dość długo, w czterech ścianach skrywa się cały smutek i żal. wódka nie pomaga.
|
|
 |
w życiu nie jest najważniejszy hajs, tylko to kto z Tobą trzyma.
|
|
 |
Tęsknota sprawia, że pragnę Ciebie jeszcze bardziej.
|
|
 |
dzień niby jak każdy, lecz zawiodłam właśnie Ciebie. przepraszam.. ze wstydu zapadam się w ziemię. jesteś dla mnie kimś, nie mam zamiaru Cię stracić. nie widziałam Cię nigdy, ale czuję jakbyśmy spotykali się na codzień. nie mogę uwierzyć, że odległość nie zna granic, że po mimo tylu kilometrów, my sobie ufamy.
|
|
 |
Jutro nowy dzień z ostrym bólem głowy przywitam.
|
|
 |
Odczuwam powoli, że mam ciężki problem z bazą.
|
|
 |
kiedy na głośnikach dudni sobie taka nutka, tu natychmiastowo bez popity wjeżdża wódka.
|
|
 |
- mam smocze jajo! - o jaa.. daj troche! - ale ono nie jest do jedzenia! ono jest do wysiadywania. - to ja lepiej nie będę siadał, bo je zgniote. - ale ono jest potęrzne. - ja też jestem potężny. - ale ono jest potęrzniejsze i ogromne. - a ja jeszcze bardziej. - ok, to ja jestem wampirem i potrzebuje wilkołaków żeby stworzyć mafię hybrycką, są tam jakieś na Opocznie? - no ja jestem. || Ja & Krzychu ♥.
|
|
|
|