|
|
Ty uwielbiasz mnie ranić i to chyba nie jest spoko.
|
|
|
nie wykluczaj mnie ze swojego życia tylko dlatego że nie radzisz sobie z uczuciami do mnie.
przedmarancza
|
|
|
|
wypijmy za przyjaźń której nigdy nie było.
|
|
|
"nie szukam niczego na siłę, by potem nie żałować, że znowu to zgubiłem. mamy przecież setki opcji, rozumiesz? ale to nie znaczy, że cię znajdę wśród tych obcych w tłumie"
|
|
|
Bądź sobą. Dopiero wtedy daj się pokochać.
|
|
|
Nie kocham Cię za to kim jesteś, ale za to, jaka jesteś kiedy z Tobą przebywam
|
|
|
w którymś momencie zgubiłam siebie, a uśmiech zaczął mi przeszkadzać.
|
|
|
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
|
|
Chciałam zapomnieć. Ale trudno zapomnieć o kimś, kogo twarz widuje się codziennie.
|
|
|
któregoś dnia zrozumiesz, że zwyczajnie Ci go brakuje, że brakuje Ci rytmu, jakim biło jego serce, sposobu, w jaki mówił, ciepłego oddechu, czy chociażby tego, jak się poruszał..zaczniesz tęsknić za jego ustami, za dotykiem jego gorących dłoni, za słowami, które wyrywając mu się z gardła wpadały wprost do Twojego ucha.. po prostu zatęsknisz.
|
|
|
a piekło wezmę ze sobą. do nieba
|
|
|
|