głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika cravelove

poważnie  słabo mi się robi już przy samym odbieraniu telefonu  a kiedy słyszę Jego  dobry wieczór  skarbie  nie widzę innej opcji  niż przytrzymać się czegoś. ostatkami sił dochodzę do łóżka  podpierając się ścian  a na każde kolejne słowo  które mówi w moim kierunku  szczelniej opatulam się kołdrą. jeśli na fizyce zapytają Cię o dźwignię dwustronną  spokojnie możesz stwierdzić  iż to moje przeciwieństwo   to jak dużo mam Go w środku  w sercu  ani trochę nie równa się opustoszeniu na zewnątrz.

definicjamiloscii dodano: 23 września 2012

poważnie, słabo mi się robi już przy samym odbieraniu telefonu, a kiedy słyszę Jego "dobry wieczór, skarbie" nie widzę innej opcji, niż przytrzymać się czegoś. ostatkami sił dochodzę do łóżka, podpierając się ścian, a na każde kolejne słowo, które mówi w moim kierunku, szczelniej opatulam się kołdrą. jeśli na fizyce zapytają Cię o dźwignię dwustronną, spokojnie możesz stwierdzić, iż to moje przeciwieństwo - to jak dużo mam Go w środku, w sercu, ani trochę nie równa się opustoszeniu na zewnątrz.

 To wygląda jak... nie wiem  z jakiegoś filmu. On wyjeżdża  Ty tęsknisz  On tęskni  w ogóle takie rozmowy przez tele... Jeszcze listy do siebie wysyłajcie. Film nakręcą! Albo książkę ktoś napisze  najprędzej Ty   A  głuptas♥

definicjamiloscii dodano: 23 września 2012

"To wygląda jak... nie wiem, z jakiegoś filmu. On wyjeżdża, Ty tęsknisz, On tęskni, w ogóle takie rozmowy przez tele... Jeszcze listy do siebie wysyłajcie. Film nakręcą! Albo książkę ktoś napisze (najprędzej Ty)" A, głuptas♥

serce to narząd? to musi być coś ponad  jakaś nieopisana materia. przecież narządu  jako rzeczy materialnej  nie da się tak po prostu zabrać  nie wyciągając nawet dłoni.

definicjamiloscii dodano: 21 września 2012

serce to narząd? to musi być coś ponad, jakaś nieopisana materia. przecież narządu, jako rzeczy materialnej, nie da się tak po prostu zabrać, nie wyciągając nawet dłoni.

niech w całym mieszkaniu śmierdzi spalenizną  a w koszu utworzy się stosik spalonych gofrów. niech dochodzi do wniosku  że musi przetrzymać je jednak krócej i w efekcie poda niedopieczone. niech wkurza się na  całe to chore gotowanie  i mierzy mnie poważnym wzrokiem  kiedy w spazmie śmiechu rozleję kawę  by po sekundzie  nie gniewając się ani trochę  pocałować mnie w czubek nosa. chcę jeść tą niedoskonałą mieszankę mleka  mąki  oleju  proszku do pieczenia  jajek... i miłości.

definicjamiloscii dodano: 20 września 2012

niech w całym mieszkaniu śmierdzi spalenizną, a w koszu utworzy się stosik spalonych gofrów. niech dochodzi do wniosku, że musi przetrzymać je jednak krócej i w efekcie poda niedopieczone. niech wkurza się na "całe to chore gotowanie" i mierzy mnie poważnym wzrokiem, kiedy w spazmie śmiechu rozleję kawę, by po sekundzie, nie gniewając się ani trochę, pocałować mnie w czubek nosa. chcę jeść tą niedoskonałą mieszankę mleka, mąki, oleju, proszku do pieczenia, jajek... i miłości.

na drugim plan schodzi to jak  z czym na sumieniu  czy z jointem czy szlugiem między palcami  z jaką przeszłością   po prostu masz być. masz być tutaj  bo ja jestem.

definicjamiloscii dodano: 20 września 2012

na drugim plan schodzi to jak, z czym na sumieniu, czy z jointem czy szlugiem między palcami, z jaką przeszłością - po prostu masz być. masz być tutaj, bo ja jestem.

'a co  jeśli którejś nocy powiem ci  że dłużej już nie potrafię tego ciągnąć. że serce już nie łyka kłamstw  a rozum śmieję mi się gorzko w twarz powtarzając  że przecież uprzedzał. znikniesz  uciekniesz  spieprzysz? czy  odpiszesz  oddzwonisz  przybiegniesz? ale czy kiedykolwiek pokochasz?'

luckycharm dodano: 20 września 2012

'a co, jeśli którejś nocy powiem ci, że dłużej już nie potrafię tego ciągnąć. że serce już nie łyka kłamstw, a rozum śmieję mi się gorzko w twarz powtarzając, że przecież uprzedzał. znikniesz, uciekniesz, spieprzysz? czy, odpiszesz, oddzwonisz, przybiegniesz? ale czy kiedykolwiek pokochasz?'

“gdy za­bijesz już w so­bie wszys­tko co żyło  dos­trzeżesz  że nic i tak nie umarło ”

luckycharm dodano: 20 września 2012

“gdy za­bijesz już w so­bie wszys­tko co żyło, dos­trzeżesz, że nic i tak nie umarło ”

uważaj  żeby pewnego dnia nie poczuć za mocno. uważaj  żeby pewnego dnia znów nie stracić za wiele

luckycharm dodano: 20 września 2012

uważaj, żeby pewnego dnia nie poczuć za mocno. uważaj, żeby pewnego dnia znów nie stracić za wiele

spójrz na świat z moich oczu  będziesz chciał je zamknąć

luckycharm dodano: 20 września 2012

spójrz na świat z moich oczu, będziesz chciał je zamknąć

brak entuzjazmu odbierasz jak opuszczenie

luckycharm dodano: 20 września 2012

brak entuzjazmu odbierasz jak opuszczenie

“sicker than the rest  there is no test.”

luckycharm dodano: 20 września 2012

“sicker than the rest, there is no test.”

'a miało być tak pięknie  miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem.'

luckycharm dodano: 20 września 2012

'a miało być tak pięknie, miało nie wiać w oczy nam i ociekać szczęściem.'

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć