 |
Jeszcze wszystko przed Tobą, jeszcze bracie wyskoczysz no bo w końcu na Boga, ile może wiać w oczy.
|
|
 |
Twierdzisz, że Chada się sprzedał ? - nawet nie skomentuję,
domyślam się, że zęby szczotkujesz ziomka chujem..
|
|
 |
Znowu nie mogę zasnąć a nawet gdybym mógł,
to i tak szczerze mówiąc boję się swoich snów.
|
|
 |
Może muszę się dobić czuję, że się rozsypię,
nie potrafię już chyba życia brać na logikę..
|
|
 |
" potrzebuję uczucia, ale może być kokaina... "
|
|
 |
Obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku. Jeść śniadanie w jednej kuchni. Parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy. Dawać sobie całusa przed wyjściem. Dzwonić do siebie tysiąc razy wtedy, gdy jesteśmy osobno, a potem znów wracać do siebie.
|
|
 |
Dla własnego dobra, czasem lepiej zaszufladkować ludzi, by więcej nie być ich ofiarą. Drań, to drań. Nie należy za wszelką cenę szukać w nim człowieka. Spójrz prawdzie w oczy. Dałaś się zmanipulować i wykorzystać.
|
|
 |
Czuję się jak ubrudzony kopciuch i to nie ten z wersji z księciem.
|
|
 |
- Uważaj na nią. Kiedyś była milsza, ale uczy się ode mnie i zrobiła się wredna. Widzisz jaki pozytywny wpływ wywieram na ludzi?
|
|
 |
obcasy, głowę i standardy zawsze miej wysokie
|
|
 |
Nie potrzebuję skrzydeł by latać, ale ludzi dzięki którym nie upadnę.
|
|
 |
Najchętniej zamknąłbym Cię w klatce,
Bo kocham na Ciebie patrzeć
Naprawdę na dużo mnie stać.
|
|
|
|