 |
Cholera! Nie zależy mi na pocałunkach, na prezentach, na chodzeniu za rękę, na wspólnych zdjęciach na naszą-klasę. Zależy mi na Twojej obecności, na tym żebyś mnie od tak przytulił i oznajmił, że kochasz. ;***
|
|
 |
Nieustannie spoglądam w Jego oczy by zobaczyć swoje szczęście....
|
|
 |
Czekam na Jego zwykłe cześć lub siema.! M. ;***
|
|
 |
Nawet nie wyobrażasz sobie tego, jak pomagasz mi swoim uśmiechem. M. ;***
|
|
 |
Panicznie bała się pająków, ale strach przed tym, że kiedyś spotka Go, idącego za rękę z inną, był o wiele potężniejszy.!
|
|
 |
I zazdrość mnie powoli zaczyna zabijać, gdy widzę jak zarywasz do jakiś lasek...
|
|
 |
Jesteś jedynym powodem dla którego zapierniczam do szkoły, wiesz?
|
|
 |
Czuła gwałtowny rytm własnego tętna, dudniło jej w skroniach. [...] Opiekuńczo pochylił nad nią głowę. Spojrzała mu w oczy patrzące na nią teraz z tak bliskiej odległości. Były ciemne i niespokojne, a kiedy utkwiła w nich spojrzenie, zmrużył powieki, jak gdyby nie chciał, aby odgadła, co się pod nimi kryje. Miał napięte mięśnie twarzy, a mocno zaciśnięte usta tworzyły prostą linię. Sprawiał wrażenie człowieka, który toczy walkę z własnym pożądaniem.
|
|
 |
Żyj w mojej głowie. Śpij w mojej duszy. Mieszkaj w moim sercu. M. < 3
|
|
 |
Czułam, że ta znajomość musi mieć ciąg dalszy. Nieważne jaki. Po prostu dalszy.
|
|
 |
Chłodne dni są po to by przytulać się do Ciebie.!
|
|
|
|