 |
Pamiętam to, kiedy powiedziała kocham
pukała do mojego serca, a ja powiedziałem 'kto tam?'
i patrze sobie, teraz patrze na jej zdjęcie
i uświadamiam sobie, że ona nosi moje serce
ja walcze, lubie patrzeć na jej buzie wiecie?
takiej kobiety nie znajde nigdzie na świecie
pamiętam sms'y te, po których się uśmiechałem
takie niby nic, a wiele zawdzięczałem
pamiętam to, pamiętam to dokładnie, kiedy mówiła
mi 'kochanie' to brzmiało tak ładnie
pamiętam kiedy przestałem mieć nadzieje
miała takie humory tak jak ja dziś zawieje
oddałbym, oddałbym jej całe serce
choć czasem mam wątpliwość, że ona tego nie chce
po tym co przeszliśmy nie ma nic do ukrycia
z Tobą to już chyba, do końca życia .
|
|
 |
Znali się od małolata, on ciągle za nią latał
Żywiła go uczuciem, lecz nie trawił go jej tata
Niedostępna jak śnieg tego lata
Padał deszcz gdy kłamała że kocha go jak brata
Niespełniona miłość w jego oczu toni
Słona przelana kropla pocałunkiem dla jej dłoni
Zrozumiała że nie umie się już bronić
Oddali się sobie pośród suchej trawy woni
Kogo ta miłość obchodzi? Tylko ciebie i mnie
Nuciła pod nosem pakując walizkę
On czekał już na dworcu w jedną stronę bilet
Bo za chwile uciekną stąd jak najdalej byle
On nie miał nic ona zostawiła wszystko w tyle
Czekała na te chwile słodkie jak daktyle
Zakochani aż po kres powiedz czy już wiesz kogo ta miłość zabije ...
|
|
 |
Dla dobrych koleżków na wyżyny się zdobędę, dla dobrych koleżków jaki byłem - taki będę !!
|
|
 |
I NAGLE WSZYSTKO MINĘŁO , WSZYSTKO PRZESTAŁO MIEĆ SENS , CZY TA MIŁOŚĆ ,WŁAŚNIE TAKA JEST ?
|
|
 |
I szmer Jego serca słyszę już na klatce.
|
|
 |
Kiedy my tu siedzimy umiera kilkadziesiąt osób, kilkanaście się załamuje, kilkoro właśnie płacze a co niektórzy teraz się śmieją
|
|
 |
Nieważne ilu chłopaków spojrzy się na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą - dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się tylko Tobie.
|
|
 |
Wiesz kim jest przyjaciel?
Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem
i wykur.wiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię
i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę
a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta:
„to komu idziemy wpier.dolić?”
|
|
 |
Od dzisiaj już Cię nie kocham.
|
|
 |
Odejdź,
nie mogę patrzeć na to jak ciągle cię ranię.
|
|
 |
- Boisz mi się spojrzeć w oczy? – zapytała biorąc go za rękę.
wtem spojrzał na nią , po cichu szepcąc:
- Boje się, że zakocham się w nich tak jak w Tobie.
|
|
|
|