 |
|
zapowiadało się dobrze, skończyło się jak zawsze.
|
|
 |
|
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć,
bierz co chcesz z czymkolwiek będzie ci wygodnie.
|
|
 |
|
To nie tak, że mam styl, który ty musisz chłonąć,
choć flow mam niewybredne niczym sushi ponoć.
|
|
 |
|
tyle radości może dać ci jedna chwila...
|
|
 |
|
samotność to kolejny powód żeby się znowu najebać
|
|
 |
|
keidy brałam do ręki flaszkę poczułam że Cię tracę
|
|
 |
|
pozwól mi naprawić to co we mnie zepsute, a będę twoja kiedy pokonam smutek.
|
|
 |
|
Nie da ci spać sumienie, ale właśnie się go pozbyłeś
i teraz zupełnie bez utrapienia mijają ci wszystkie chwile.
|
|
 |
|
Chyba lubisz tak oderwać się od niej i gdzieś się nachlać,
ale mógłbyś popełnić zbrodnię, gdybyś z innym ją zastał.
|
|
 |
|
I czujesz, że to nic nie warte, chyba przydałby się psychiatra,
|
|
 |
|
Pamiętam jak wyszedłem, nie pamiętam jak wróciłem,
zapamiętać nie mam siły, lubię zapominać chwile.
|
|
|
|