 |
|
Nawet nie wiesz ile bym dała za parę gramów odwagi, by po prostu podejść do Ciebie i rozpierdolić Ci świat, zanim Ty zrobisz mi to po raz kolejny.
|
|
 |
|
a ostatnie twoje słowa skierowane do mnie to - nie czekaj na mnie. nie marnuj swojego cennego czasu. ja nie wrócę. to one zadały mi największy ból.
|
|
 |
|
i za każdym razem gdy cię widzę, serce krzyczy -powiedz co czujesz a rozum odpowiada -chyba cię pojebało..
|
|
 |
|
jeśli chcesz poznać dziewczynę, nie słuchaj tego co mówi. wczytaj się w tekst piosenek, których słucha. znajdziesz w nich wszystko, o czym boi się mówić.
|
|
 |
|
gdybyś podszedł, objął mnie i pocałował prawdopodobnie umarłabym ze szczęścia.
|
|
 |
|
czasem dla urozmaicenia pomyśl mózgiem.
|
|
 |
|
bo facet jest za męski na uczucia, za dumny by przeprosić i za głupi by cokolwiek naprawić..
|
|
 |
|
Pamiętam,jak siedzieliśmy w lato na schodkach przed szkołą.Wtedy jeszcze nie byłam w Tobie zakochana Ty zajadałeś spokojnie cukierki a ja bawiłam się piaskiem.Nagle odgryzłeś połowę jednego a drugą szybkim ruchem wepchnąłeś mi do ust.Całkowicie zaskoczona odruchowo go przełknęłam,a Ty uśmiechnąłeś się szelmowsko i z jakimś triumfalnym błyskiem w oku oznajmiłeś,że to połowa pocałunku.Wiesz,wiedziałam,że słodycze szkodzą zdrowiu,ale nie nigdy bym nie przypuszczała,że te pół kakaowego cukierka zaszkodzi mi tak bardzo.
|
|
 |
|
lubię wpychać się między ludzi i zarażać ich swoim dobrym humorem. lubię robić z siebie debila tylko po to by zobaczyć uśmiech na niektórych twarzach. lubię być optymistką, jednak też czasem potrzebuję odpocząć. mam prawo do smutku , mam prawo do łez.
|
|
 |
|
Bycie singlem teoretycznie jest fajniejsze, ale z czasem zaczyna Ci brakować bliskości, czułości, miłych rozmów, spacerów i przede wszystkim tej pieprzonej świadomości, że jesteś dla kogoś cholernie ważna osobą.
|
|
 |
|
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust. Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta. Poczułam Twój leciutki uśmiech... wyszeptałeś mi do ucha " to ja tu się muszę starać, kochanie "
|
|
 |
|
On podszedł do niej. Delikatnie podniósł rękę i wytarł jej łzę, która spływała po zimnym policzku. Uśmiechnął się, przytulił ją mocno do siebie i powiedział, że wraca do byłej.
|
|
|
|