 |
|
Może dbać, możesz znosić
powody by żyć dalej.
Nie słychać nikogo, kto powiedziałby Ci jaki jesteś.
Że możesz odpocząć wiedząc, że Twoje róże się zestarzeją.
Że możesz zobaczyć powody, dla których Twoja historia nie jest skończona.
You can care, you can stand reasons to go on.
Can't hear anyone tell you what you like.
You can rest in finding that your roses will grow older,
You can see the reason why your story is not over!
|
|
 |
|
Only this life here is happening
I can see these two things, I'm not worried
First rule of thumb you gave: promise not to fade away
So where do you go to sleep now?-Tylko to życie ma miejsce
Mogę zobaczyć te dwie rzeczy, nie martwię się
Pierwsza reguła, jaką mi dałeś: obiecaj, że nie znikniesz
Więc gdzie teraz pójdziesz spać?
|
|
 |
|
There's a love between us still
but something's changed and I don't know why
And all I want to do is go home with you
But I know I'm out of my mind-Między nami nadal coś jest
ale coś się zmieniło, nie wiem dlaczego
Jedyne czego chcę, to pójść z tobą do domu
ale wiem, że mi odbiło
|
|
 |
|
maybe im just too shy to say it
we could be more than friends-możliwe, że jestem zbyt nieśmiałą by to przyznać
że moglibyśmy być czymś więcej niż tylko przyjaciółmi
|
|
 |
|
Hush, I said there's more to life than rush - Cicho, powiedziałem, że w życiu chodzi o coś więcej niż pośpiech
|
|
 |
|
"Człowiek nie jest stworzony do klęski. Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać."
|
|
 |
|
Nie potrzebuję hashtaga, statusu, wręczanej znienacka róży, częstych wypadów za miasto, na kolację lub do kina oraz ciągłego zapewniania mnie, że jestem ważna. Nie potrzebuję ani słów, ani całej listy dóbr materialnych. Chcę jedynie Twoich palców przesuwających się z samego rana po linii moich żeber i szeptu "wstawaj, moja piękna", nawet jeśli następne co powiesz to "głodny jestem".
|
|
 |
|
Bez problemu rzucam hasłem "daj mi spokój", odwracam się na pięcie i znikam z życia tej czy innej osoby. Usuwam się, wyłączam, jakby przestaję istnieć. Dla siebie, bo się męczę. Dla niej - wiedząc, że jedyne co mogę dać to pasmo rozczarowań i bólu. Tylko z nim jest inaczej. Nie potrafię uciec. Chowam się w najbliższym kącie, jednocześnie licząc, że nagle mnie dostrzeże. Tak przeważnie jest. Napotyka się na mnie i wysyła uśmiech. Kilka sekund uniesionych do góry warg, które są dla mnie jak magnez. To ten cholerny krótki moment, przez który od lat wracam do niego co dzień.
|
|
 |
|
Od ponad dwóch lat niezmiennie mam w sobie cząstkę, która należy do niego. "Cząstka" brzmi tu dość irracjonalnie, biorąc pod uwagę, że ten element mojej osoby potrafi przejąć kontrolę nad wszystkim. Dochodzi do głosu i w jednej chwili znikają myśli, czy warto, czy powinnam, czy mogę. Nagle bez zastanowienia pojawiam się u niego, a on całuje mnie zachłannie zaraz po tym jak przekroczę próg. Prowadzi mnie niecierpliwie do swojego pokoju, a tam koncentruje się już głównie na tym, by jak najszybciej ściągnąć ze mnie ubrania. Nic nie ma znaczenia - sumienie, jego wibrujący od przychodzącego połączenia telefon i zdjęcia jego kobiety na szafce. Zatapia się w moich wargach, przestając dostrzegać, iż jest cokolwiek innego na tym świecie.
|
|
 |
|
Wiem, że to co trwa od dwóch lat to jest to na co czekałam całe życie. Jestem pewna tego jak niczego na świecie. Choć mam już dwadzieścia jeden lat to czuję, że tak naprawdę pełnią żyję dopiero dwa. Odkrywam świat na nowo z uśmiechem na twarzy każdego dnia. Pełną piersią wdycham czyste powietrze. Łapię garściami radość ze wszystkiego co mnie otacza. I pomimo tego, że wciąż jestem dużym dzieckiem planuję przyszłość. Pierwszy raz myślę o czymś tak poważnie dokładnie to analizując. Nie chce zmian.. nie chce by to się skończyło. Czuję się bezpieczna, kochana i szczęśliwa jak jeszcze nigdy dotąd. Nie jestem już tą starą mną. Zmienił mnie miłością jaką mi dał. Kocha, dba, jest pomimo i wbrew wszystkiemu. Wspiera jak nikt inny nawet wtedy gdy jest strasznie ciężko. Chce zostać jego już na zawsze. Chce się z nim zestarzeć i jako staruszka z pomarszczoną skórą nadal być dla niego IDEAŁEM. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
https://www.youtube.com/watch?v=KEI4qSrkPAs FUCK THE SYSTEM KURWA !
|
|
 |
|
Sporo czasu nie gadaliśmy. Wiele się zmieniło od tego czasu, wiesz? Nie powiem, że wszystko mi się wali - wręcz przeciwnie. Ułożyłam sobie życie i jest tak dobrze, jak nigdy dotąd. Ciekawi mnie tylko co u Ciebie, z czym się teraz zmagasz, o co walczysz i z kim spędzasz noce i poranki.
|
|
|
|