 |
Tak długo byłam źle traktowana , że zastanawiam się czy potrafi mnie jeszcze ktoś pokochać.Tak szczerze bezinteresownie , bezboleśnie , bez ograniczeń kochać.
|
|
 |
Jeśli to co widzisz Ci nie wystarcza, przestań szukać we mnie tego, czego już nie ma.
|
|
 |
Chcę żebyś zawsze patrzył na mnie jak na najpiękniejszą kobietę świata. Żeby każdy pocałunek zdawał się tym ostatnim.Aby tylko moje oczy widziały Twoją odsłoniętą duszę. Żeby Twoje silne ramiona obejmowały tylko moje bezbronne ciało , tak jak za pierwszym razem. Chcę tego.Zawsze.
|
|
 |
Kwestia zaufania to taka dziwna sprawa. Tworzysz je od podstaw , dokładnie i powoli. Aż nagle przychodzi jeden moment , dosłownie jedna chwila i te wszystkie starania trafia szlak./umbrela
|
|
 |
Pamiętaj życie zawsze swój krąg zatacza. Zarówno dobra jak i ta zła karma wraca.
|
|
 |
Często słyszymy, że czas leczy rany, więc dlaczego już trzeci rok nie potrafię przejść obok rocznicy jego urodzin obojętnie? Chciałabym być przy nim, widzieć jego cudowną twarz, piękny uśmiech i najszczęśliwsze na świecie oczy, ale tutaj, przy mnie, a nie na tych cholernych zdjęciach, które przynoszą jeszcze większy ból. / strawberry_lady
|
|
 |
znowu wpadam w furię. panowałam nad sobą tak długo, aż w końcu.. pękam. rzucam się po pokoju jak opętana, przez pomieszczenie przelatują krzesła, buty, książki, poduszki, telefon, kubki, kosmetyki... rzucam wszystkim co mi wpada w ręce. gdy kończy mi się amunicja, zostaje ściana. biję w nią pięściami, kopię, biorę rozbieg i z całej siły w nią wbiegam. muszę wyładować złość, byle nie na sobie ani na kimś innym. wyję, nie mogę złapać oddechu, w końcu wpadam w panikę i leżę na podłodze przez kilka godzin, wypłakując oczy i próbując się uspokoić. przeraża mnie moja furia. przeraża mnie chęć napierdolenia komuś tak że nie mógłby się podnieść. przeraża mnie to, czym się stałam.
|
|
 |
|
Odkryłam przed Tobą wszystko - swoje lęki, pragnienia, marzenia, obawy, smutki, radości, grzechy, szaleństwa, uczucia, bariery. Byłam całkiem naga, ale Ty i tak wolałeś żebym ściągnęła ubrania.
|
|
 |
Pamiętaj, wszystko co dajesz w końcu wraca.
|
|
 |
`Bez nadziei i wiary na polepszenie jutra.` ~ Grammatik
|
|
 |
Tak bardzo chciałbym zabić złość, znaleźć spokój w sobie. Zdusić w głowie tę ciągotę do zbierania blizn./ Zeus
|
|
 |
staliśmy na balkonie boso i bez kurtek na okropnym mrozie, krzyczałam, że nie chcę żebyś mnie traktował w ten sposób, żebyś nigdy więcej nie odwracał się ode mnie. rozpłakałeś się, po raz pierwszy płakałeś przy mnie i patrząc mi w oczy mówiłeś, że jesteś chujowym chłopakiem, że nie zasługuję na to żeby mnie tak traktować, że nie możesz już patrzeć na to jak mnie ranisz i że cały czas przez Ciebie płaczę. w tym momencie ja się rozpłakałam, wzięłam Twoją twarz w dłonie i wycierając Ci kciukami łzy z policzków powiedziałam: nie ma nikogo lepszego i jeśli tak trzeba, to będę dla Ciebie cierpiała. ale nigdy nie rań mnie naumyślnie, nie wykorzystuj mnie.
|
|
|
|