 |
Każdego dnia kocham Cię bardziej.
Dziś - jeszcze więcej niż wczoraj, a i tak mniej niż jutro.
|
|
 |
Dziecko nie chce być podporządkowaną zabawką. Potrzebuje się czuć indywidualne, autonomiczne i wolne. Sam byłem dzieckiem i poniekąd zawsze nim będę. Mam takie same potrzeby, wyznaję te same wartości.
|
|
 |
Leży w zapłakanym od krwi łóżku, nie potrafi już płakać łzami teraz płacze krwią, codziennie szloch coraz mocniej, traci krew. Jest blada, nie je bo ją mdli. Wygląda jak trup bo taka właśnie się stała bez życia jak wrak człowieka .
|
|
 |
Wszyscy zaczynaliśmy jako nieznajomi...
|
|
 |
~Każdy z nas musi pójść inną drogą i żyć osobno, nie możemy żyć ze sobą. Za kilka lat mi powiesz że u Ciebie wszystko spoko będzie tak, ja wierzę w to głęboko...
|
|
 |
~Jeśli będzie okazja wylecieć w pizdu to skorzystam z niej bo nie trzyma mnie już nic tu.
|
|
 |
~Świat to wielki bankiet, dobry balet ale my tutaj razem już nie zatańczymy wcale. Chodź by jedno z nas prosiło drugie, nie ma szans chodź drugie odmówi z trudem.
|
|
 |
~Dzisiaj gdy niefortunnie zdarzy nam się minąć z sobą wiem, że to zbędne, ale chciałbym chociaż skinąć głową..
|
|
 |
~Tak wiele mam Ci dziś do powiedzenia wiem, tamten czas minął bezpowrotnie tak być musiało, Ty najlepiej sama wiesz dziś to wszystko wraca, przepraszam...
|
|
 |
~I wstaję o piętnastej, o szóstej kładę spać się, żyję jak gwiazda rocka, chociaż czasem coś nie tak jest.
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz.
|
|
 |
~Dzisiaj czuję się tak jakbym nigdy nie istniał i nic się nie stało, a Ty nigdy nie przyszłaś. Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno, heheh, dorosłość.
|
|
 |
~Na sercu kamień, z ust cisza i znów się nie znamy, i mijamy wśród pytań myślisz, że będzie spoko? Wątpię nie obchodzi mnie co mówisz o mnie..
|
|
|
|