 |
I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście.
Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś.
|
|
 |
' Bywa różnie, miłość złych emocji naucza
i rok później poleci znów "Gdyby nie to" Hucza
i wspomnę te chwile, gdy chciałeś mnie w przepaść rzucić
nawet nie wiesz ile bym dał, by tam powrócić '
|
|
 |
Daje ci serce na dłoni weź je,
chce poczuć ulgę bo jest coraz cięższe .
|
|
 |
Teraz, zostały te wspomnienia i łzy
I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni .
|
|
 |
Tak bardzo nienawidzę siebie, za to jaka jestem cholernie słaba.
|
|
 |
STOP! Nie wiem dokąd zmierza ten świat, ale chyba to już nie mój kierunek.
|
|
 |
szczęście przychodzi wtedy, kiedy się go nie szuka.
|
|
 |
Kobiety są piękne i wkurwiające. Piękna nie jestem, więc wkurwiam podwójnie.
|
|
 |
Nie, ja nie uciekam od ludzi. Ja tylko przestałam za nimi gonić. Po prostu.
|
|
 |
' Przeważnie, przy Tobie zachowuję się poważnie, Przypadkiem, przy tobie rzucam kurwą nierozważnie, Mój charakter jest wróżbą w której nic nie jest jasne, Jest szlakiem pełnym barier, traktuj go z dystansem, Gdy patrzę to szczerze choć dobrze wiem że, Twoje serce nie raz stanie gdy znów coś spieprzę, I wiem że nie jesteś pewny tego kim jestem, Jestem dobry, zły - dla Ciebie będę kim zechcesz '
|
|
 |
Jestem zimny jak lód i twardy jak skała,
Romantyczny w chuj, brutalny tak jak prawda,
|
|
 |
Spójrz na mnie, chociaż jeszcze raz, proszę.
Choć przez sekundę zainteresuj się moim losem.
|
|
|
|