 |
|
Leżeliśmy na ziemi i całowaliśmy się. Pewnie się uśmiechniesz. Że leżeliśmy i tylko się całowaliśmy. Obecnie wy, młodzi, rozporządzacie swoimi ciałami, bawicie się nimi, z nami było inaczej. Ale pamiętaj, że płacicie za to pewną cenę: obca jest wam cała sfera doznań. Wymierają nie tylko gatunki zwierząt, wymierają także całe gatunki uczuć.
|
|
 |
|
Mężczyźni wolą kobiety ładne niż mądre, ponieważ łatwiej im przychodzi patrzenie niż myślenie.
|
|
 |
|
- Powiedz, że mnie kochasz a zostanę.
- Odprowadzę Cię.
|
|
 |
|
"Myślałem, że będziesz gotowała jak matka a chlejesz jak ojciec".
|
|
 |
|
Co się z nami dzieje? Czego my szukamy?
|
|
 |
|
Najgorzej jest nie nadawać się do związku, a jednocześnie mieć w sobie gigantyczne pokłady miłości.
|
|
 |
|
"W związku trzeba codziennie coś dokładać. Drobne iskierki serdeczności podsycają płomień uczuć. Wystarczy, że przechodząc obok, przytulisz tę drugą osobę. Że zapytasz, czy by się nie napiła herbaty i jej tę herbatę zrobisz. Ocieplisz głos, jak rozmawiasz przez telefon. Takie proste gesty pokazujące, że ona lub on jest dla ciebie kimś wyjątkowym."
|
|
 |
|
"Starość to okres, w którym żyje się wspomnieniami. Dlatego gdy jesteś młody, żyj tak, by były one jak najpiękniejsze."
|
|
 |
|
"Nic nie jest tak intymne jak spanie obok drugiej osoby. Człowiek jest wtedy całkowicie bezbronny. Spanie obok drugiej osoby, w odległości paru centymetrów to akt absolutnej ufności."
|
|
 |
|
"Miałem wrażenie, że mogę całować wszystkie
usta świata,
ale i tak tylko jedne będą pasować do moich."
|
|
 |
|
"Dochodziła północ. Wiesz, życie w związku jest zajebi*cie trudne. Zajebi*cie piekielnie trudne. Czasami brakuje motywacji i chęci dbania o związek, czasami ma się ogromną chęć spakować walizkę i wyjść, co w sumie robiłam już kilka razy. Ale zawsze wracałam. Wracałam mimo tego, że przeszkadzały mi brudne naczynia, niewypuszczona woda z wanny, porozrzucane skarpetki i to że zazwyczaj wtedy kiedy byłam okropnie zmęczona jemu wcale nie chciało się spać i puszczał mi okropne piosenki tuż nad uchem. Wku*wiałam się, marudziłam, krzyczałam, płakałam, i chciałam odejść. Wiele razy. Z wielu powodów. Żeby zrozumieć życie i całą tę ideę bycia razem, mieszkania pod jednym dachem i spania w jednym, czasami bardzo ciasnym łóżku trzeba dostać porządnego kopa w dupę, wiadro zimnej wody na głowę i kilka liści na oprzytomnienie. Ja dostałam. Wydaje mi się, że dużo za późno. Świadomość tego, że nie znasz dnia ani momentu, w którym ktoś zabierze ukochaną Ci osobę jest straszna. Była straszna. Za każdym ra
|
|
 |
|
"Opiekuńczość mężczyzny wyzwala we mnie wielkie wzruszenie, które bardzo łatwo zamienia się w zauroczenie. Nie daj Boże odda mi on swój sweter, czapkę na uszy naciągnie, dłonie w dłoni ogrzeje. Nie daj Boże się zatroska, czy aby jadłam śniadanie, albo się bólem głowy zatrwoży. O, wtedy przepadłam!"
|
|
|
|