 |
w moim mieście jest brudne powietrze, odpalam papierosa zupełnie niepotrzebnie, wypuszczam z dymem myśli obojętnie, idzie wiatr z miast, znowu robi się wietrznie, nie tęsknię za tym co było, myślę co będzie
|
|
 |
wszystko wkurwia, chciałbym jakąś fajną pannę, tak pośrodku między "daj bucha" a "żyj dla mnie"
|
|
 |
przestań wymagać, lepiej zacznij zauważać. życie mija jak chwila i jak my nie zawraca. szansa się zdarza na wszystko tylko raz.
|
|
 |
widzę ból, który spala w ludziach resztki nadziei.
|
|
 |
|
Dlaczego, gdy coś Ci się nie uda, rezygnujesz? Twierdzisz, że nie masz szans, że nie widzisz już sensu, że to wszystko mija się z celem. Mówisz tak, bo przegrałeś. Bo ktoś widział Twoją porażkę. Bo coś ważnego przepadło. Nie powiodło się. Nie tym razem. Więc odpuszczasz. " Nie jestem w tym dobry " , " To nie dla mnie " - właśnie tak się usprawiedliwiasz, prawda? Nie poszło tak jak chciałeś, bo gdzieś musiałeś popełnić błąd. Coś było niedopracowane. O czymś zapomniałeś. Ale kto powiedział, że właśnie teraz masz się poddać? Kto powiedział, że masz odpuścić, że to nie dla Ciebie, że się nie nadajesz? Kto stwierdził, że to było niepotrzebne i najlepszym wyjściem jest zaszycie się w swoich czterech ścianach, by przeczekać własne rozczarowanie? Nie tędy droga. Chcesz być kimś? Działaj. Chcesz coś zyskać? Pracuj. Chcesz w końcu stanąć na podium? Żyj. Tak po prostu. Żyj - nie odgrywaj nieswojej roli. [ yezoo ]
|
|
 |
"Nie mogę powiedzieć jaka miłość pojawia się i znika, wiem tylko, że lato śpiewało we mnie przez krótką chwilę..... I więcej we mnie nie śpiewa."
|
|
 |
rakotwórcze jak szlugi nasze życie
|
|
 |
nie rozumiem tego, że wciąż tak na mnie patrzysz, po tym wszystkim
|
|
 |
spotkamy się w tej, albo w innej rzeczywistości
|
|
 |
gdy każda sekunda boli bardziej niż rana w soli
|
|
 |
nie uwierzyłbyś w rzeczy, które się tutaj dzieją
|
|
 |
uczucia i co z nich wynika, upojnie przenika mnie upojenie, wiem, że to pojmiesz
|
|
|
|