|
to takie banalne, kochać czyjeś oczy.
|
|
|
gdy będziesz chciał zobaczyć jak wygląda moje szczęście, spójrz w lustro
|
|
|
nie umiem Cię nie kochać. tak mnie zaprogramowano.
|
|
|
patrzę na twarze, które pamięć gdzieś zgubiła, i pytam gdzie ta radość, która kiedyś we mnie tkwiła.
|
|
|
Jeśli miałabym wybrać jedno miejsce, w których szczęście osiąga maksimum, bezapelacyjnie wskazałabym na Jego ramiona.
|
|
|
Marzyła o tym, żeby pofrunąć, żeby uciec jak najdalej stąd. Miała już dosyć problemów i tego przereklamowanego świata.
|
|
|
ciężko mi żyć pod jednym dachem z samą sobą.
|
|
|
w życiu przychodzi taka chwila, w której brakuje Ci jego tak bardzo, że chciałbyś go wyjąć ze swoich snów, aby go uścisnąć.
|
|
|
mam serce. i nie zawaham się go użyć.
|
|
|
Ej koleś! Pamiętasz, kiedyś uczyłeś mnie kochać, co jest? Dziś sam nie potrafisz?
|
|
|
Nie potrafię się odkochać, tylko dlatego że Ty mnie już nie potrzebujesz.
|
|
|
Ławka- świadek milionów spotkań, tysięcy pierwszych pocałunków, setek oczekiwań, dziesiątek rozstań..
|
|
|
|