|
Dobry Boże, daj mi miłość i wiarę, bo nadzieja zrobiła ze mnie kretynkę.
|
|
|
Moje szczęście - ktoś nazwał je Twoim imieniem.
|
|
|
Na początku grał na gitarze. Potem na moich uczuciach.
|
|
|
- Wiesz co jest najgorsze?- Co?- Kiedy kochasz kogoś bez wzajemności, a potem okazuje się, że czuł to samo.
|
|
|
Przedwcześnie pozbawiona złudzeń, rzygam na sztuczność uczuć.
|
|
|
- Cześć! Jak się nazywasz?- Ten na którego czekałaś.
|
|
|
To takie żałosne, kiedy nie mogę zasnąc tylko dlatego, ze powiedziałeś mi "cześć".
|
|
|
dwie rzeczy, które trudno powiedzieć. 'cześć' po raz pierwszy i 'do widzenia' po raz ostatni.
|
|
|
leżał obok niej patrząc głęboko w oczy i ściskając jej dłoń jak tylko najmocniej potrafił wyszeptał : "właśnie tak chcę umrzeć".
|
|
|
Fałszywa skromność, najgorsza cecha, często po paru latach wychodzi gówno z człowieka.
|
|
|
Stoję pomiędzy sercem a lojalnością, i mogę wybrać wszystko, ale Ty wybierasz wolność.
|
|
|
I kiedy patrzę jak wszystko mi sie jebie, nie myśl, że wszystko znów jest zależne od Ciebie.
|
|
|
|