|
te wyczerpujące kłótnie pt. '' kto kogo bardziej '' ! kurwa , one są najwspanialsze . ;3 ;* |bite.me.whoyou! ;)
|
|
|
On - moja codzienna motywacja, gimnastyka ust, rozrusznik serca.. moje cholernee uzależnienie, którego nie chcę się pozbyć . ;) | bite.me.whoyou! ;)
|
|
|
Dzień Doblly Kocham Cię ! ;**
|
|
|
wsiadł do autobusu, pojechał . nie minęła minuta, a Ja już miałam ochotę do Niego zadzwonić i błagać aby wrócił, bo zajebiście brakuje mi Jego ciepła, dotyku i pocałunkuu . |bite.me.whoyou!. ;)
|
|
|
tuląc się do Niego ze łzami w oczach chciała zapomnieć o tym popierdolonym życiu . nie mogła znieść faktu, że będą musieli się pożegnać . Rozumieli się bez słów, On wiedział dlaczego płacze . Objął Ją jeszcze mocniej i wyszeptał ciche ' Ja wrócę Skarbie i będę już na zawsze ' , automatycznie przestała płakać, wiedziała że mówi prawdę i Jej nie zawiedzie . |btm.chuju ;)
|
|
|
' i tak o to ze zwykłych znajomych , postanowiliśmy przerzucić się na kochających się wzajemnie ludzi . ! ;* |bite.me.whoyou! .
|
|
|
Niewiele myśląc, pobiegłam do parku i przysiadłam na 'naszej' ławce, dławiąc się łzami i próbując złapać oddech. Było to niewątpliwie jedno z tych miejsc, w ktorych można się udusić w czasie paru sekund, od nadmiaru wspomnień. / bezimienni
|
|
|
Nie byłeś wart tego, bym musnęła Cię najmniejszym palcem, a przytulałam Cię miliony razy. Nie byłeś wart mrugnięcia mego oka skierowanego na Ciebie, a dostałeś ode mnie miesiące czułych spojrzeń. Nie byłeś wart mojej sympatii, a zabrałeś całe moje serce. Nadal nie jesteś wart żadnego ze wspomnień, ale wciąż za Tobą tęsknię. / bezimienni
|
|
|
,, Bo nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart, a czerwień mojej krwi to tylko jakiś żart. I zapominać chcę tak często, jak się da, że nie ma we mnie nic i nic nie jestem wart." / Myslovitz
|
|
|
"Miłości trzeba szukać wszędzie, nawet za cenę długich godzin, dni,i tygodni smutku i rozczarowań. "
|
|
|
Jeśli chcesz być szczęśliwa to nie możesz patrzyć za siebie. Ciesz się tym co jest teraz, bo wracając do przeszłości rozdrapujesz rany, które już dawno powinny się zagoić.
|
|
|
|