|
|
Gdy ktoś odchodzi to nie umierasz i świat się nie kończy. Jesteś tylko trochę smutniejsza, bardziej płaczliwa i jakoś tak uśmiechać się chcę mniej. Nie wychodzisz tak często z domu, upijasz się raczej w samotności niż w hucznym towarzystwie przyjaciół. Robisz wszystko to co dawniej, ale to jest bez znaczenia. Gdy ktoś odchodzi nie dostajesz kulki w łeb, po prostu coś odbiera Ci sens życia i już sama nie wiem co jest gorsze. Natychmiastowy zgon czy oddychanie z myślą, że Twoje serce pompuje krew bez celu./esperer
|
|
|
- co ty sądzisz w ogóle o miłości?
- ja? ja nic o niej nie sądzę.
w tej chwili jest mi obca, a o nieznajomych mówić nie wypada.
|
|
|
Przekonać się na własnej skórze, że człowiek docenia dopiero wtedy kiedy straci? Nie polecam. / bezimienni
|
|
|
Łączyły nas wspomnienia, przygody, miliony piosenek i filmów, zainteresowania, ogółem łączyło nas całe mnóstwo rzeczy! Żałuję tylko, że tak późno spostrzegłam, że łączyła nas również miłość. / bezimienni
|
|
|
On odszedł, Ona się dusi . /bite..
|
|
|
straciłam Go . Ogarniacie ? kurwa straciłam tego pajaaca .
|
|
|
Chwycisz moją dłoń, a ja Twoją, spleciemy swoje palce i będziemy iść razem przez życie głosząc, że życie jest do bani, a miłość nie istnieje.
|
|
|
Spójrz mi w oczy i powiedz, że mam zrezygnować.
|
|
|
Teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się nie jest. Właśnie. Teoretycznie.
|
|
|
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz, Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać..
|
|
|
w chaosie codzienności. w tym pośpiechu , w tym pierdolonym syfie, zawsze znajdujesz czas by powiedzieć mi ' kocham Cię ' .. Dlatego jesteś najlepszy ! ;* |bite.me.whoyou! .
|
|
|
|