 |
Bez Ciebie wszystko jest dla mnie tak nieważne.
|
|
 |
' To jest żałosne! Tyle razu już mnie zawiodłeś, zraniłeś, zostawiłeś, ale ja nie potrafie mysleć o Tobie w zły sposób. Wiem, że wystarczy jedno twoje słowo a ja znów będe cała Twoja. Tak po prostu. Bo Cię kocham...'/got2be
|
|
 |
"Są kobiety, wobec których szacunek to jest za mało. Daję joint, by wiedziały, że o nich nie zapomniano - obojętnie, czy im mówisz kochanie, siostro, mamo.. każdy z nas ma taką i dałby się pociąć za nią."
|
|
 |
Nauczę się żyć bez niego. To nie może być takie trudne,świat przecież nie opiera się tylko na jego ramionach,które kiedyś tak czule kołysały mnie do snu. Nie wszystkie kolory świata mieszczą się w jego źrenicach, zapachy,które tak uwielbiałam mogę znaleźć w innej męskiej bluzie. /esperer
|
|
 |
i nikt się nie dowie, ile ten kretyn wciąż dla mnie znaczy ./ansomia
|
|
 |
Patrząc na nas pocieszam się tylko tym, że nic nie może trwac wiecznie./koffi
|
|
 |
to że lubie sie najebać do zgonu , uwielbiam dresy i za duże bluzki oraz bluzy , przeklinam jak mało kto i kocham rap nie znaczy że jestem gorsza od Ciebie dziewczynko, . jestem lepsza bo wiem w chuj więcej od Ciebie o życiu
|
|
 |
Panie pobłogosław chwile,
gdy każdy problem to błahostka,
|
|
 |
muszę wszystko pozmieniać,
Tak jak czas wszystko zmienia,
To co było nie wróci,
Wiem, choć czasem mam nadzieję,
Po co mam więc pamiętać,
ktoś by powiedział stare dzieje,
Wiem to, nie mogę zapomnieć,
jak było dobrze,
|
|
 |
Po prostu nie pamiętać,
Sytuacji, w której serce klęka,
Wiem, nie wyrwę się, chociaż bardzo chcę,
Mam nadzieję, że to wiesz i Ty.
|
|
 |
coraz częściej łapią mnie chwile zwątpienia, chwile podczas których muszę całą mocą uświadamiać sobie, że wszystko co robię, robię przede wszystkim dla siebie i że to mi ma być z tym dobrze, że to ja mam się czuć spełniona. tak łatwo zgubić uśmiech gdzieś za zakrętem, gdy wokół tyle nienawiści i zawistnych spojrzeń. wtedy tym bardziej chce się kurczowo chwytać swych marzeń i nie pozwolić ich sobie wydrzeć i podeptać. przyciskam je do serca i powtarzam sobie, że warto. bo chyba warto, prawda ?
|
|
 |
idę przez życie ze łzami, pośród kłamstw, całkiem samotna. spotykam wielu ludzi, którzy chcą mnie pokochać, lecz odpycham ich od siebie. gdy w końcu spotykam osobę, którą wiem, że mogłabym pokochać, okazuje się, że jest identyczna jak ja- tak samo odpycha ludzi od siebie, którzy chcą ją pokochać. no trudno. idę dalej. jestem zimna jak kamień, bogata jak głupiec. już nie czuję się samotna, mam jego. znalazłam go. lecz po pewnym czasie samotność ponownie puka do mych drzwi, śmiejąc mi się prosto w twarz, z karteczką w ręce 'on już nie wróci. ma inną'. czytając to czuje jak umieram. to zabawne. wredna, skamieniała dziewczyna umiera. cieszy się, płacze, śmieje.. nie żyje.
|
|
|
|