 |
|
siedziała sama w szarym autobusie, rysujac serce na szybie.
|
|
|
|
Patrzyłam na Ciebie, imponowałeś mi wszystkim.
|
|
|
|
Jeśli masz mi coś zarzucić - zarzuć mi ręce na szyję.
|
|
|
|
Ostatnio na języku polskim nauczycielka zapytała mnie kim chcę zostać w życiu, bez namysłu odpowiedziałam, że Twoją żoną. Uśmiechnęła się i dodała, że nie zrozumiałam pytania. Zrobiłam dumną minę i cwaniacko odpowiedziałam jej, że ona nie zrozumiała życia.
|
|
|
|
Obudziłam się, obok na łóżku siedziałeś Ty. Nic dziwnego, że obudziłam się jeszcze raz.
|
|
|
|
Po trzech lekcjach poczułam się okropnie, poprosiłam o zwolnienie ze szkoły. Wychowawca kazał mi wykręcić numer telefonu mamy na jego komórce. Dlaczego wykręciłam Twój numer?
|
|
|
|
Jest kimś takim, w kogo można wpatrywać się godzinami, bezczelnie prosząc o jeszcze, o 61 minutę w godzinie, o 25 godzinę w dobie, o 8 dzień w tygodniu, o 13 miesiąc w roku.
|
|
|
|
Kiedy wypowiada moje imię, tylko w jego ustach, po raz pierwszy brzmi tak fajnie .
|
|
|
|
- A tamta gwiazda jest tylko dla Nas, ona nigdy nie zgaśnie. - Znowu się najebałeś?
|
|
|
|
Uwielbiam kiedy się na mnie obrażasz, a za 5 min podchodzisz i przytulasz.
|
|
|
|
Myślisz, że jesteś fajny? No w sumie dobra, nie odbierajmy ludziom marzeń.
|
|
 |
|
ironia, kiedy zakładasz kaptur , aby nie wiał ci wiatr, który go po kilku sekundach ściąga z twojej głowy oO / mojekuurwazycie
|
|
|
|
Dodaj komentarz
