dziewczyny z daleka mogły się podobać, kiedy słońce podświetlało ich sukienki i włosy. ale wystarczyło podejść bliżej i posłuchać, co im wycieka ustami z mózgownic.
Jeszcze nadejdzie taki dzień, gdy spojrzysz w malinowe niebo,
uśmiechniesz się do siebie i wyszeptasz: "wreszcie jestem szczęśliwa".
A po chwili podejdzie facet twojego życia,
przytuli cię mocno i pocałuje w kark.
'zaparzyła herbatę. po chwili poszła z nią i ze słuchawkami w uszach do pokoju. usiadła na parapet, patrzyła w okno... tuląc się do ulubionego misia słyszała tylko własne myśli.'