 |
nie chce wieszać łez tam gdzie uczucia trzeba mieć skryte.
|
|
 |
Doceń ją ,dopóki jej zależy
|
|
 |
Gdy idę, cały czas potykam się o Nasze wspomnienia.
|
|
 |
Blisko siebie i wciąż nie tak jakbyśmy chcieli .
|
|
 |
|
Może jestem brzydka, ale mam pewność, że chłopak, z którym będę, będzie mnie kochał, a nie chodził ze mną po to, żeby się kumplom pochwalić.
|
|
 |
niby do niego nic nie czuje, ale gdy spojrzy na mnie nie moge przestać patrzeć się w jego błękitne oczy . /poossij.
|
|
 |
moja naiwność poprostu mnie przeraża. / poossij.
|
|
 |
żyj chwilą, bo chwila może zmienić wszystko . /poossij.
|
|
 |
Pielęgnuj swoje marzenia. Trzymaj się swoich ideałów.
Maszeruj śmiało według muzyki, którą tylko ty słyszysz.
Wielkie biografie powstają z ruchu do przodu, a nie oglądania się do tyłu .
|
|
 |
-Are you an idiot? -No, sir, I'm a dreamer.
|
|
 |
Stałam wtedy przy oknie. Widziałam jak spokojnie z nieba opadają białe płatki śniegu w kierunku ziemi. Myślałam o Nim. Chciałam, by delikatnie podszedł do mnie od tyłu i przytulił. Pragnęłam Jego głosu. Spoglądając w niebo powiedziałam, że kocham. Mówiłam o tym, jak bardzo pragnę Go przy sobie. Poczułam wibracje telefonu leżącego na parapecie. "Nowa wiadomość." Na zegarku cztery zera. Mocniejsze szarpnięcia serca. Niepewność. Głęboki wdech. Szybki ruch ręki. Ikona "Odblokuj." Na wyświetlaczu Jego imię. "Doskonale wiesz, że ja bardziej. Przytuliłbym Cię, ale jestem u kolegi. Mogę przyjść, ale pewnie leżysz już w łóżku." Na twarzy uśmiech. "Nie będziesz mi się szlajał po nocy. Nie, nie jestem w łóżku." Dziesięć minut brak odzewu. Pukanie do drzwi. W progu On. "Tęskniłem." Przytula się, doskonale wiedząc, że nienawidzę, gdy się naraża, ale gdy staje w drzwiach wie, że będzie musiał w ramionach utulić mnie do snu .
|
|
|
|