 |
|
nie wiem, kiedy rodzi się miłość, ale doskonale wiem, kiedy umiera.
|
|
|
|
oto metr dziewięćdziesiąt trzy czystego skurwysyństwa, miłości do rapu, kłamstwa i dwulicowości, które kocham nad życie i, kurwa, nie potrafię przestać .
|
|
|
|
spytałam o jego największą słabość. nie sądziłam, że odpowie moim imieniem.
|
|
|
|
chciałabym móc zobaczyć cię w moich drzwiach z łobuzerskim uśmiechem, artystycznym nieładem na głowie mówiącego ' cześć' jak gdyby nigdy nic.
|
|
|
|
Gdybym mogła przytulić cię tak mocno, jak cię kocham, twoje żebra mogłyby tego nie wytrzymać.
|
|
|
|
Bezwstydnie całować Cię na środku ulicy. A niech się patrzą, niech wiedzą jaka jestem szczęśliwa przy Tobie .
|
|
|
|
zapoznaj się w styczniu, zaprzyjaźń się w lutym, flirtuj przez marzec i kwiecień, rozkochaj w maju, kochaj przez czerwiec i lipiec, zdradzaj w sierpniu, przepraszaj we wrześniu, odchodż w październiku, nienawidź w listopadzie a nie daj o sobie zapomnieć w grudniu .
|
|
|
|
to zabawne, jak ludzie łamią Ci serce, a Ty wciąż potrafisz ich kochać wszystkimi małymi kawałkami.
|
|
|
|
Pokochała tak, jak właśnie straszliwie nie chciała kochać. Pokochała tak, że wszystko zależało od niego i nie mogła przestać.
|
|
|
|
związek ? nie mam na niego czasu. pocieszam przyjaciół, którzy cierpią przez miłość.
|
|
|
|
przyjaźń - definicji nie znam, ale bez niej wszystko nie miałoby jakiekolwiek sensu.
|
|
|
|
coraz więcej ludzi choruje na takie choroby jak dwulicowość, fałszywość.. niż na raka. i w sumie nie wiem co jest gorsze.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
