 |
i po co były te pocałunki wieczorem na ławce? żeby później usłyszeć ze nie dorosłes do miłości?
|
|
 |
ich kontakty się urwały. ona jakby dalej o nim myśli... on jakby już o niej zapomniał.
|
|
 |
każda chwila to szansa, aby wszystko zmienić .
|
|
 |
wiesz możesz wrócić kiedy chcesz ... i nawet jeśli będę z kimś innym to tylko dla tego że myślałam - ze przestane kochać .
|
|
 |
czy naprawdę chciałeś powiedzieć `wiesz znudziłaś mi się ` ?
|
|
 |
oo.. Książe do mnie przypatatajał :)
|
|
 |
Współczuję Ci. -Dlaczego.? -Bo ja muszę pomalować paznokcie na czerwono by wyglądać kur.ewsko. Tobie wystarczy sam charakter by być ku.rwą.
|
|
 |
razem z tuszem do rzęs spłynęło wszystko. ciągły strach, troska i... miłość. a mówili, że to wodoodporne...
|
|
 |
-Nie masz zamiaru sobie odpuścić, prawda? -Nie! -W takim razie.. Mam nadzieję, że lubisz rozczarowania.
|
|
 |
on tylko patrzył, jak w trumnie leżała.. wyczytał z jej ust bolesne słowa-nie chciałeś być ze mną, a ja nie chciałam być sama..
|
|
 |
Objął mnie i przez chwilę, która wydawała mi się wiecznością .. odniosłam wrażenie, że mam wszystko.
|
|
 |
ona milczy z bólem w sercu i tęsknotą. on milczy..bo moze lubi?
|
|
|
|