 |
Jeśli zechcę wysłuchać twojej opinii, potrząsnę klatką, w której żyjesz.
|
|
 |
jeszcze wczoraj wiłam się z bólu, ale stwierdziłam, że nie ma za czym tęsknić, a szczególnie za takim frajerem jakim się okazałeś :)
|
|
 |
- mówił, że jest tylko ona, on był jej oczkiem w głowie, obiecywał, że już na zawsze, wierzyła. był jej powietrzem...do czasu. - i co potem? - nie było potem. gdy człowiekowi brakuje tlenu umiera.
|
|
 |
cwany uśmiech wymalowany na jego twarzy < 3
|
|
 |
po dwóch latach powiedziałeś, że mnie nie kochasz, że to jest tylko przyzwyczajenie.
|
|
 |
jego inicjały wygrawerowane na moim sercu, niczym na nagrobku.
|
|
 |
byłam naiwna, myślałam, że się zmieniłeś, i nawet jeśli ludzie się zmieniają, w co wątpię, ty do tej grupy nie należysz, teraz już to wiem.
|
|
 |
powiedz tylko, że szukasz szczęścia a ja krzyknę co sił w płucach, że tutaj jestem :)
|
|
 |
- no przestań. - co przestań. - przestań udawać, że cokolwiek dla Ciebie znaczę, bo wiem że nie.
|
|
 |
podkręć tempo i zapierdalaj ze mną . wysokie obroty, bo życie jest tylko jedno ! =D
|
|
 |
abra-kadabra i kurwa znikasz ! ..
|
|
|
|