 |
Chciałabym spotkać Cię na ulicy i być zupełnie obojętna. Mieć pustkę w oczach i brak uśmiechu na ustach. Nie chcieć wyciągnąć ręki na przywitanie lub nie pragnąć rzucić Ci się w ramiona. Nie proponować spotkania bądź rozmowy. Nie robić nic, co mogłoby wskazywać, że chcę z Tobą cokolwiek. Chciałabym umieć być obojętna. Chciałabym byś stał się dla mnie nikim. [ yezoo ]
|
|
 |
Mógłbym Ci powiedzieć to, co chcesz usłyszeć, ale czy mógłbym się wtedy nazywać Twoim przyjacielem?
|
|
 |
Ulegam Tobie zbyt często. Masz mnie na każde zawołanie, kiwnięcie palcem. Wiesz, że zawsze przybiegnę, pomogę. Wystarczy jeden telefon i jestem. Rzucę dla Ciebie wszystko i przybędę. O cokolwiek poprosisz, dam. Gdziekolwiek się pojawisz, ja też tam będę. Nie mogę już nic bez Ciebie. Dla Ciebie zrobię wszystko. Nazwiesz to poświęceniem? Nie. To głupota. [ yezoo ]
|
|
 |
Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.” / jachcenajamaice
|
|
 |
Dzieli nas tyle kilometrów. Nigdy nie stałam z nim twarzą w twarz. Nigdy nie zaznałam jego bliskości, nigdy nie poczułam dotyku. A mimo tego każda cząsteczka mojego ciała pragnie Go. Jego dotyku. Bliskości./ natie
|
|
 |
Zanim zmarnujesz swój czas, dając komuś drugą szansę, rozejrzyj się, czy nie ma obok Ciebie kogoś, kto wciąż czeka na swoją pierwszą...
|
|
 |
Po alkoholu świat wygląda inaczej. Dotyk jest bardziej odczuwalny, pocałunek bardziej namiętny, a słowa prawdziwsze.
|
|
 |
Nie martw się, po prostu oddychaj. Jeśli jest ci to przeznaczone, znajdzie do ciebie drogę.
|
|
 |
Do rana może być daleko, ale żadne prawo nie zabrania rozmów w ciemności.
|
|
 |
Kiedy coś przestaje boleć, przestaje mieć znaczenie.
|
|
 |
Najtrudniej jest spełnić obietnice złożone samemu sobie.
|
|
 |
Cześć. Chcesz poznać moją, lepszą połowę? Zgadzasz się? Opowiem Ci o Nim więcej. W przeciwieństwie do mnie, jest spokojny. Nie ufa tak szybko. Często wspomina, że zazdrości mi mojej komunikatywności. Tak naprawdę nie wie o czym mówi, nie chciałby taki być. Ma ładniejsze oczy, takie czekoladowe i błyszczące, idealne. Jest chudy, marzy o zwiększeniu wagi, a ja o schudnięciu. Chciałabym mieć Jego geny, ale nie mam. Potrafi rozmawiać jak wszystkim, ale nie jest tak impulsywny i ustępuje. Ja muszę mieć rację, przez co wiele razy straciłam. Jest lepszy, silniejszy, mądrzejszy, doskonały i właściwie nie wiem, dlaczego jest z kimś takim jak ja.
|
|
|
|