![Hej Ty Jezu. Na kolana upadłam i zastanawiam się czy czujesz jak ciężkie opieram na nich ciało. Wypełnione głodem pustką biernością czymkolwiek… tak cokolwiek we mnie znajdziesz. I jak mnie nazwiesz? Człowiekiem istotą czy pustym naczyniem? Co się we mnie wlewa co ze mnie wylewa? Ile w tym żółci piany i wody słonej? Jak mam wierzyć że iskrę jakąś widzisz w mych błądzących oczach? Ej Jezusie! Znowu rzygam. Zwymiotowałem życie i jem je od nowa jak posiłek najlepszy. Karmię się syfem Tobie się kłaniam a niebo na głowę mi spada. O bogowie raj na ziemi. just love.](http://files.moblo.pl/0/4/66/av65_46681_img_20210104_094854.jpg) |
Hej Ty, Jezu. Na kolana upadłam i zastanawiam się, czy czujesz jak ciężkie opieram na nich ciało. Wypełnione głodem, pustką, biernością, czymkolwiek… tak, cokolwiek we mnie znajdziesz. I jak mnie nazwiesz? Człowiekiem, istotą, czy pustym naczyniem? Co się we mnie wlewa, co ze mnie wylewa? Ile w tym żółci, piany i wody słonej? Jak mam wierzyć, że iskrę jakąś widzisz w mych błądzących oczach? Ej, Jezusie! Znowu rzygam. Zwymiotowałem życie i jem je od nowa jak posiłek najlepszy. Karmię się syfem, Tobie się kłaniam, a niebo na głowę mi spada. O bogowie, raj na ziemi. /just_love.
|
|
![Dopiero z wiekiem zaczynasz rozumieć że nie należy pukać do wszystkich zamkniętych drzwi i nie należy wchodzić we wszystkie otwarte.](http://files.moblo.pl/0/6/27/av65_62754_dsc07775.JPG) |
Dopiero z wiekiem zaczynasz rozumieć, że nie należy pukać do wszystkich zamkniętych drzwi i nie należy wchodzić we wszystkie otwarte.
|
|
![Nigdy nie przyszło mi do głowy że nieobecność może zajmować tyle miejsca. Znacznie więcej niż obecność.](http://files.moblo.pl/0/6/27/av65_62754_dsc07775.JPG) |
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle miejsca. Znacznie więcej niż obecność.
|
|
![„Czas to największa wartość jaką możemy podarować”.](http://files.moblo.pl/0/6/27/av65_62754_dsc07775.JPG) |
„Czas to największa wartość, jaką możemy podarować”.
|
|
![Jeśli chcesz oglądać tęczę musisz dzielnie znosić deszcz.](http://files.moblo.pl/0/6/27/av65_62754_dsc07775.JPG) |
Jeśli chcesz oglądać tęczę, musisz dzielnie znosić deszcz.
|
|
![Scooby Doo uczył nas że prawdziwymi potworami są ludzie.](http://files.moblo.pl/0/6/27/av65_62754_dsc07775.JPG) |
Scooby Doo uczył nas, że prawdziwymi potworami są ludzie.
|
|
![Ten kto zna swoją wartość nigdy nie będzie niszczyć innych aby budować siebie.](http://files.moblo.pl/0/6/27/av65_62754_dsc07775.JPG) |
Ten, kto zna swoją wartość, nigdy nie będzie niszczyć innych, aby budować siebie.
|
|
![Leczysz mnie spojrzeniem ono mówi mi że wyleczyłam Ciebie. just love.](http://files.moblo.pl/0/4/66/av65_46681_img_20210104_094854.jpg) |
Leczysz mnie spojrzeniem, ono mówi mi, że wyleczyłam Ciebie. /just_love.
|
|
![Pięknie Ci wierzyć pasować Tobie też. Wiem że w Tobie znalazłam własny kres więc zatracam się. Przyjemnie. just love.](http://files.moblo.pl/0/4/66/av65_46681_img_20210104_094854.jpg) |
Pięknie Ci wierzyć, pasować Tobie też. Wiem, że w Tobie znalazłam własny kres, więc zatracam się. Przyjemnie. /just_love.
|
|
![Ile wyć można ile krzyczeć jeszcze? Co Bogu wypomnieć?! Na tę myśl tylko dreszcze zimne dreszcze. just love.](http://files.moblo.pl/0/4/66/av65_46681_img_20210104_094854.jpg) |
Ile wyć można, ile krzyczeć jeszcze? Co Bogu wypomnieć?! Na tę myśl tylko dreszcze, zimne dreszcze. /just_love.
|
|
![Spoglądam na swoją twarz w naszym wspólnym lustrze wychodząc z łazienki widzę ze zasnąłeś na kanapie sam nieprzykryty wygięty wygodny. Gaszę światło i w naszym łóżku wypłakuję łzy swoje i twoje. Ryczę jak dzieciak usta zatykam kołdrą. Widziałam że oczy mam spuchnięte jak stopy po dobrym weselu ale nie zasnę. To też wiem. Czekam więc aż drzwi się poruszą aż wpuścisz kota aż obok będziesz. I choć nie wykonasz najmniejszego ruchu ja będę spokojniejsza. Płakać będę spokojniej. Obiecuję nie usłyszysz. just love.](http://files.moblo.pl/0/4/66/av65_46681_img_20210104_094854.jpg) |
Spoglądam na swoją twarz w naszym wspólnym lustrze, wychodząc z łazienki widzę, ze zasnąłeś na kanapie - sam, nieprzykryty, wygięty, wygodny. Gaszę światło i w naszym łóżku wypłakuję łzy swoje i twoje. Ryczę jak dzieciak, usta zatykam kołdrą. Widziałam, że oczy mam spuchnięte jak stopy po dobrym weselu, ale nie zasnę. To też wiem. Czekam więc aż drzwi się poruszą, aż wpuścisz kota, aż obok będziesz. I choć nie wykonasz najmniejszego ruchu ja będę spokojniejsza. Płakać będę spokojniej. Obiecuję, nie usłyszysz. /just_love.
|
|
![Ty... Tak jak stałeś się moim przyjacielem tak w moment jesteś znakiem zapytania. Dziurą w niebie bezpowrotnym pytaniem i po północy krzykiem. Trzeba nam żyć...Jak gdyby czas nie miał szans i zdań. Zostawiłeś człowieku mój popiół i ciemniejące niebo wokół strach. I nie widać naszych kroków wydeptanych wśród wysokich traw. Był sobie świat... O niego Ty i ja rozbiliśmy twarz. just love.](http://files.moblo.pl/0/4/66/av65_46681_img_20210104_094854.jpg) |
Ty... Tak jak stałeś się moim przyjacielem, tak w moment jesteś znakiem zapytania. Dziurą w niebie, bezpowrotnym pytaniem i po północy krzykiem. Trzeba nam żyć...Jak gdyby czas nie miał szans i zdań. Zostawiłeś, człowieku mój, popiół i ciemniejące niebo wokół, strach. I nie widać naszych kroków wydeptanych wśród wysokich traw. Był sobie świat... O niego Ty i ja rozbiliśmy twarz. /just_love.
|
|
|
|