|
niedługo czternaście miesiączków
|
|
|
budzę się wkurwiona, nie mam sił, a muszę wierzyć, że nonsens w którym żyję ma cel, ma mnie zmienić, zmieni
|
|
|
odejdź, proszę, odejdź, gdzie się da.
|
|
|
walczę by zapomnieć, by już nie mieć wspomnień.
|
|
|
jeżeli odejdę to nie dlatego, że przestałam Cię kochać tylko dlatego, że zabrakło mi cierpliwości na to, aż dorośniesz.
|
|
|
To nie tak, że pozwoliłam mu odejść. Musiałam uwolnić się od bólu, a fakt, że on był jego źródłem zadecydował o tym, że rozluźniłam mięśnie i nie zrobiłam nic, by go zatrzymać./esperer
|
|
|
nigdy nie patrz na nikogo z góry, chyba, że pomagasz mu wstać
|
|
|
gdybyś żył naprawdę, nie pytałbyś jaki jest sens życia
|
|
|
gdybyś tylko teraz wiedział jak jest mi mi źle.
|
|
|
jedna miłość umiera, by móc zastąpić ją
|
|
|
najbardziej zaufanych swoich ludzi ogranicz, mogą się okazać skurwysynami.
|
|
|
|