 |
-a marzenia jakieś masz? -wypierdalaj to się jedno spełni.
|
|
 |
Małymi kroczkami zbliża się wiosna, a wraz z nią przychodzą do nas uczucia. Może tak jak ja, masz ochotę zacząć od nowa. Otworzyć się na nowo i ostrożnie od podstaw zbudować coś z czego będziesz dumny. Policzki ogrzewa poranne Słońce, a w słuchawkach leci kolejny kawałek Małpy i znów coś się zmienia. Nawet promienia Słońca, przebijające chmury sprawiają, że się uśmiechasz. Kiedy wszystko zaczyna się budzić, w Tobie też coś nabiera życia. Coś, co tkwiło tak głęboko. Coś, co wcześniej było tak nieistotne. Coś, o czym być może nawet Ty sam nie miałeś pojęcia. / Endoftime.
|
|
 |
gorzkie łzy i słodkie kłamstwa, czysta prawda, brudne myśli w nas od dawna. / huczu hucz
|
|
 |
A twoje słonko jest od rana za chmurą i ma oczy spizgane holenderską naturą! BANG!
|
|
 |
żyjesz w innym rytmie, bo coś przestało istnieć. / grammatik
|
|
 |
Jakiś głos szeptał do ucha ostatnią część wersu, że ty i ja, że jak to tak i że to nie ma sensu. / studio pokój
|
|
 |
dear heart, why him? / wziuum
|
|
 |
'Mieliśmy błękitne oczy i nikt nas nie kochał.'
|
|
 |
'A o cokolwiek chodzi, nie bierz tego tak poważnie. Bardzo rzadko jakaś rzecz jest długo poważna. Naprawdę. Szczególnie nocą. Noc przesadza.'
|
|
 |
Rozstaliśmy się tak jakoś, kurwa, dziwnie. Zawsze jest tak jakoś kurwa dziwnie, dziwnie. / Daga
|
|
 |
'są dwie rzeczy, które najszybciej przywołują wspomnienia: muzyka i zapach.'
|
|
 |
'Chodź. Na herbatę. Na kawę. Na papierosa. Na film. Na łóżko. Na ciastko. Na kanapkę. Na kakao. Na czekoladę. Na pocałunek. Na przytulanie. Na mnie. Na seks. Na ciało. Na muzykę. Na deszcz. Na spacer. Na śnieg. Na rower. Na zdjęcia. Na chwilę. Na minutę. Na godzinę. Na zawsze.'
|
|
|
|