głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika comoon

Nie ma czasu na relaks  jeszcze będzie czas. Zobacz najwyższa pora brać się w garść.

ogaaarnij dodano: 8 lipca 2011

Nie ma czasu na relaks, jeszcze będzie czas. Zobacz najwyższa pora brać się w garść.

Tysiące kilometrów dzielą nas  a oddychamy tym samym powietrzem.

ogaaarnij dodano: 8 lipca 2011

Tysiące kilometrów dzielą nas, a oddychamy tym samym powietrzem.

Pisz tak  jakbyś myślała  że nigdy mu tego nie pokażesz   a potem wyślij.

ogaaarnij dodano: 8 lipca 2011

Pisz tak, jakbyś myślała, że nigdy mu tego nie pokażesz - a potem wyślij.

mając dziesięć lat nakurwiałam w mario  jeździłam rowerem na około domu  ciągle chodziłam po szkole do babci na sernik. dlatego właśnie boli mnie patrzenie na te młodsze roczniki  bo mi wtedy nawet przez myśl nie przeszło napicie się piwa  zjaranie szluga czy 'chodzenie' z chłopakiem.

ogaaarnij dodano: 8 lipca 2011

mając dziesięć lat nakurwiałam w mario, jeździłam rowerem na około domu, ciągle chodziłam po szkole do babci na sernik. dlatego właśnie boli mnie patrzenie na te młodsze roczniki, bo mi wtedy nawet przez myśl nie przeszło napicie się piwa, zjaranie szluga czy 'chodzenie' z chłopakiem.
Autor cytatu: definicjamiloscii

bronił  wspierał  troszczył i kochał  przytulał  drażnił i słodził. wielbił  opiekował  chwalił i pieścił. dopieszczał  nie drwił i nie kłamał. oto uroki prawdziwego faceta  jeśli nim byłeś odezwij się. moje serce znów z chęcią cię przygarnie.   cukierkowataa

ogaaarnij dodano: 8 lipca 2011

bronił, wspierał, troszczył i kochał, przytulał, drażnił i słodził. wielbił, opiekował, chwalił i pieścił. dopieszczał, nie drwił i nie kłamał. oto uroki prawdziwego faceta, jeśli nim byłeś odezwij się. moje serce znów z chęcią cię przygarnie. //cukierkowataa
Autor cytatu: cukierkowataa

Stała na wprost Niego i heroicznie ocierała twarz z łez. 'Tak po prostu wyjeżdżasz? Wszystko zostawiasz i jedziesz.' Mówiła ze szlochem w gardle. 'A co ze szkołą? Co z nami?' Ostanie pytanie spowodowało  że o mało się nie przewróciła. Podszedł do niej szybko i przytulił najmocniej  jak potrafił. Cała się trzęsła. 'Nie jedź. Błagam  nie zostawiaj mnie. Nie jedź  proszę.' Wylewała łzy w jego koszulkę. 'Cichutko...Przyjadę jeszcze kiedyś.' Musnął wargami jej mokre oczy. 'A co z nami?' Zapytała szeptem  jakby bała się odpowiedzi. Przyciągnął ją i pocałował. 'Nic...Nauczymy się żyć bez siebie  staniemy się mistrzami we wspominaniu. Co noc będę zasypiał z Twoim oddechem w słuchawce.' Znów posmakował jej ust. Odwrócił się w końcu i odszedł  zostawiając ją samą  bezsilną i słabą. Niebo oblało ją zimnym deszczem  słyszało jej krzyk.  just love.

ogaaarnij dodano: 8 lipca 2011

Stała na wprost Niego i heroicznie ocierała twarz z łez. 'Tak po prostu wyjeżdżasz? Wszystko zostawiasz i jedziesz.' Mówiła ze szlochem w gardle. 'A co ze szkołą? Co z nami?' Ostanie pytanie spowodowało, że o mało się nie przewróciła. Podszedł do niej szybko i przytulił najmocniej, jak potrafił. Cała się trzęsła. 'Nie jedź. Błagam, nie zostawiaj mnie. Nie jedź, proszę.' Wylewała łzy w jego koszulkę. 'Cichutko...Przyjadę jeszcze kiedyś.' Musnął wargami jej mokre oczy. 'A co z nami?' Zapytała szeptem, jakby bała się odpowiedzi. Przyciągnął ją i pocałował. 'Nic...Nauczymy się żyć bez siebie, staniemy się mistrzami we wspominaniu. Co noc będę zasypiał z Twoim oddechem w słuchawce.' Znów posmakował jej ust. Odwrócił się w końcu i odszedł, zostawiając ją samą, bezsilną i słabą. Niebo oblało ją zimnym deszczem, słyszało jej krzyk. /just_love.
Autor cytatu: ciamciaramciaa

Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik.Kiedy dochodziła do furtki zauważyła  że stoi z kumplami.Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok. Nie waż się! Krzyknęła w jego stronę. Bo co? Zapytał z szelmowskim uśmiechem.Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko że wymieniali oddechy. Proszę? Zrobiła smutną minę.Już myślała że ją pocałuje gdy nagle znalazła się na ziemi ze śniegiem na twarzy.Było cholernie zimno!Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze. Złaź ze mnie! Warknęła. Oj nie denerwuj się tak.Złość piękności szkodzi. Wciąż się śmiał. A jak zachoruję? Zapytała smutno.Spoważniał i powiedział cichutko:  To będę Twoim osobistym lekarzem. Nachylił się do pocałunku.Jakie było jego zdziwienie gdy na ustach poczuł zimy śnieg.

niunciaa93 dodano: 7 lipca 2011

Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik.Kiedy dochodziła do furtki,zauważyła, że stoi z kumplami.Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok."Nie waż się!"Krzyknęła w jego stronę."Bo co?"Zapytał z szelmowskim uśmiechem.Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko,że wymieniali oddechy."Proszę?"Zrobiła smutną minę.Już myślała,że ją pocałuje,gdy nagle znalazła się na ziemi,ze śniegiem na twarzy.Było cholernie zimno!Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze."Złaź ze mnie!"Warknęła."Oj,nie denerwuj się tak.Złość piękności szkodzi."Wciąż się śmiał."A jak zachoruję?"Zapytała smutno.Spoważniał i powiedział cichutko: "To będę Twoim osobistym lekarzem."Nachylił się do pocałunku.Jakie było jego zdziwienie,gdy na ustach poczuł zimy śnieg.

: Założę czarne szpilki  krótką sukienkę w wyciętymi plecami  ozdobię się biżuterią  będę ociekać seksapilem. Przejdę tak obok ciebie  spojrzę jak opadła ci szczęka i powiem:    Patrz chuju co straciłeś!

niunciaa93 dodano: 7 lipca 2011

: Założę czarne szpilki, krótką sukienkę w wyciętymi plecami, ozdobię się biżuterią, będę ociekać seksapilem. Przejdę tak obok ciebie, spojrzę jak opadła ci szczęka i powiem: - Patrz chuju co straciłeś!

: słowa kieruj z serca  a nie z google .

niunciaa93 dodano: 7 lipca 2011

: słowa kieruj z serca, a nie z google .

http:  www.youtube.com watch?v=ppNC0uAaCv0

niunciaa93 dodano: 7 lipca 2011

zawsze !!:D teksty niunciaa93 dodał komentarz: zawsze !!:D do wpisu 7 lipca 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć