 |
to pierwsza liga, kotku pieprzyć celibat.
porywa nas ta korrida, seks to nasza religia.
' pezet - seniorita
|
|
 |
wychodzimy na dwór. wyzywamy się. bijemy na środku ulicy. buszujemy po sklepach. śmiejemy na cały głos. przytulamy. spacerujemy. krzyczymy. klniemy. śpiewamy. obgadujemy. zachowujemy się jak dzieci. nie myślimy. przebiegamy na czerwonym świetle. macamy po tyłku. udajemy orgię. patrzymy w dekold. wyśmiewamy się z ludzi. jesteśmy wredne. udajemy pojebane. cieszymy się. jesteśmy jak siostry. trzymamy się razem. przyjaźń.
|
|
 |
jestem źródłem wszystkiego co złe,
ale możesz mnie nazywać ciasteczko.
|
|
 |
chcę poznawać Cię co dzień od nowa z góry na dół,
jesteśmy jak planety, nic nie zakłóci układu,
tylko Ty się liczysz, nie obchodzi mnie reszta.
|
|
 |
lepiej ostrożnie iść z tą myślą,
że może zdarzyć się wszystko.
|
|
 |
nie mam oczekiwań,
nie chcę od życia zniżek.
|
|
 |
będziemy silniejsi niż presja otoczenia.
|
|
 |
krótka chwila i nikt z nas tego nie zmieni,
a życie kiedyś da ci mocny znak by je docenić.
|
|
 |
widzę lśnienie oczu zanim popłyną łzy, czuję przeklęty wir poprzednich dni.
palcem po zaparowanej szybie piszę o tym w co wierzę, jadem się zatruwam litera po literze.
oprowadzam Cię po pustej łupinie marzenia, widzę dźwięki, słyszę kształty, dotykam wspomnienia.
|
|
 |
'i wszystko powoli w całość się układa,
nieważne jak lecisz - ważne jak upadasz.'
|
|
 |
to tylko krok by granice przekroczyć, spuścić wzrok nie patrzeć w oczy, przeszłość oddzielić grubą kreską, lecz może zdążę ułożyć jeszcze wszystko przed śmiercią.
|
|
|
|