|
Musisz to zrozumieć, na wszystko przyjdzie czas. I otworzysz swoje serce, sam zobaczysz nie raz.
|
|
|
Było w moim życiu paru ludzi, których nie zapomne,
dziś odwiedzam ich spacerując alejami po cmentarzu wspomnień.
|
|
|
Wiem, że czasem sam tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny.
|
|
|
My nie wierzymy w prawo, lecz w zaciśnięte dłonie I wpajane latami do głowy zasady
Nie zaznasz spokoju, gdy dopuścisz się zdrady. Centralnie chuj do dupy za zjebane układy..
|
|
|
Biegnę donikąd, choć coś mówi stój. Otwarta rana, ja znów sypię sól.
Braterstwo tej samej niedoli Los rzuca kłody pod nogi.
Nerwy rwą się spod kontroli Zawsze muszę coś spierdolić..
|
|
|
Wiem, że to jest ten styl, wiem że to jest ten uśmiech,
który sprawia, że mówię: nie odpuszczę.
|
|
|
Mam dość czekania na to że mnie wreszcie ktoś doceni.
Dość czekania na to ze moze sie cos zmieni
|
|
|
Jeśli upadnę, już wiem na kogo mogę liczyć. Chodź te zawistne kurwy będą mi źle życzyć. Ludzkie odruchy można z pamięci wymazać. Ale w moim sercu pozostała skaza... /gabi
|
|
|
Mam to w genach od zawsze, od zawsze mam taką jazdę
Żeby wstać i iść dalej, nawet gdy czasem upadnę
|
|
|
czasami wracanie do swojego byłego jest jak odgrzewanie kotleta. to już nie jest to samo. oboje za dużo o sobie wiedzą, żeby móc się w sobie znowu zakochać.
|
|
|
Przeznaczenie decyduje o tym kto pojawia się w Twoim życiu ale Ty decydujesz kto w nim zostaje.
|
|
|
Nie chcę prosić was o pomoc, wolę radzić sobie sama,
bo gdy raz prosiłam o coś usłyszałam: weź spierdalaj.
Teraz trzymam własną jakość, choć nie łatwo żyć samemu,
Ale po co mam się błaźnić skoro przeszkadzam każdemu
|
|
|
|