 |
kiedy leżę w wannie i spowiadam się pralce z mojej miłości względem Ciebie to mam wrażenie, że nawet ona się ze mnie śmieje.
|
|
 |
Nie założę Ci nigdy w życiu żadnej obroży. Mężczyźni z obrożami na szyi i tak nie wracają do swoich kobiet. A ja chciałabym, żebyś wracał. Do mnie. Bądź wolnym kotem, ale budź się rano obok mnie.
|
|
 |
będę na diecie, a Ty będziesz kawałkiem pizzy. ja będę narkomanką na odwyku, a Ty skrupulatnie zamkniętym woreczkiem z białym proszkiem. piszesz się?
|
|
 |
a jeżeli zawartość wody w Twoim ciele jest porównywalna do zawartości miłości względem Ciebie w moim, to znaczy że mamy problem?
|
|
 |
zastanawia mnie czy miałeś kiedyś do czynienia z posadą alfonsa, bo ilekroć wyślesz mi krótkie spojrzenie w mojej głowie natychmiastowo pojawia się burdel.
|
|
 |
kocham Cię, ale gdyby skurwysyństwo dodawało skrzydeł to nie wiedziałbyś co to znaczy stąpać po ziemi.
|
|
 |
Proszę, rozbij tą szybę, proszę, rozbij to lustro,
chcę Ciebie widzieć i niech zniknie oszustwo.
Proszę, otwórz tą klatkę, proszę, otwórz tą celę,
chcę na to patrzeć i niech zniknie cierpienie.
|
|
 |
Chcesz mnie pokochać stop nie radzę, weź zapomnij
Na dziś jedyny stan dla mnie to jest stan wolny
|
|
 |
Wiatr jest zimny a świat śmierdzi wódką,
nie, świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro
|
|
 |
znam kilka słów, które ranią jak nigdy
patrzysz na nią, niby anioł - a krzywdzi
|
|
 |
Musisz iść z rytmem ulicy, trzymać z tymi, na których możesz liczyć! ♥
|
|
 |
Dwie rzeczy mogę powiedzieć z ręką na sercu. Pierwsza - że go kocham, druga, że nie powinnam.
|
|
|
|