![' co z Nią?' rzuciłam jako pierwsze pytanie.nie chciał zbytnio mówić widziałam to po Jego twarzy więc naciskałam jeszcze bardziej bo znając Go wiedziałam że jest powód.'smuci się?dużo płacze? mów' nalegałam patrząc się w ekran laptopa non stop i czekając na odpowiedź.'przeżyła to dość mocno. powoli się ogarnia' powiedział przyjaciel.'mieszka u mnie oczywiście' dodał.odetchnęłam z ulgą.'a co z Nim?' zapytałam.przyjaciel uśmiechnął się znacząco.'muszę iść wiesz.wyciągam Iwete na spacer' zmienił nagle temat.'mów w tej chwili!' wydarłam się.'mówiłem że się Nią zaopiekuję? i że zadbam o Nią? i że zawsze przy Niej będę?' zapytał. 'no ta' odpowiedziałam a w zamian dostałam cwany uśmiech który mówił mi wszystko.'więc?' próbowałam coś z Niego wyciągnąć.'dwa szwy i złamane żebro.mówiłem nie dam zrobić Jej krzywdy. buziak lecę na spacer' powiedział rozłączając się a ja lekko się uśmiechając potwierdziłam się w swoim przekonaniu że zostawiłam siostrę w dobrych rękach. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/5/53/av65_55353_pezet_d.jpg) |
' co z Nią?'-rzuciłam jako pierwsze pytanie.nie chciał zbytnio mówić-widziałam to po Jego twarzy,więc naciskałam jeszcze bardziej,bo znając Go-wiedziałam,że jest powód.'smuci się?dużo płacze? mów'- nalegałam,patrząc się w ekran laptopa non stop,i czekając na odpowiedź.'przeżyła to,dość mocno. powoli się ogarnia'-powiedział przyjaciel.'mieszka u mnie oczywiście'-dodał.odetchnęłam z ulgą.'a co z Nim?'-zapytałam.przyjaciel uśmiechnął się znacząco.'muszę iść,wiesz.wyciągam Iwete na spacer'-zmienił nagle temat.'mów w tej chwili!' - wydarłam się.'mówiłem,że się Nią zaopiekuję? i,że zadbam o Nią? i ,że zawsze przy Niej będę?'-zapytał. 'no ta'- odpowiedziałam,a w zamian dostałam cwany uśmiech,który mówił mi wszystko.'więc?'-próbowałam coś z Niego wyciągnąć.'dwa szwy i złamane żebro.mówiłem,nie dam zrobić Jej krzywdy. buziak,lecę na spacer'-powiedział,rozłączając się,a ja lekko się uśmiechając potwierdziłam się w swoim przekonaniu,że zostawiłam siostrę w dobrych rękach. || kissmyshoes
|
|
![Przyciągali ją chłopacy nieosiągalni o których musiała walczyć bez skutku skurwysyni bez uczuć którzy chcieli się pobawić. Tych dobrych i kochanych odrzucała na starcie.](http://files.moblo.pl/0/5/53/av65_55353_pezet_d.jpg) |
|
Przyciągali ją chłopacy nieosiągalni, o których musiała walczyć bez skutku, skurwysyni bez uczuć którzy chcieli się pobawić. Tych dobrych i kochanych odrzucała na starcie.
|
|
![Mam ich mam ludzi których znam. Oni dają wiele więc ja też dużo dam. Grupa przyjaciół i to są nasi bliscy. Chuj że niewielu.. niepotrzebni nam są wszyscy!](http://files.moblo.pl/0/5/53/av65_55353_pezet_d.jpg) |
|
Mam ich, mam ludzi których znam. Oni dają wiele, więc ja też dużo dam. Grupa przyjaciół i to są nasi bliscy. Chuj, że niewielu.. niepotrzebni nam są wszyscy!
|
|
![Zawsze miałam słabość do czerwonych butów za krótkich sukienek piwa z sokiem malinowym a w szczególności do niegrzecznych chłopców. lovexlovex](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Zawsze miałam słabość do czerwonych butów, za krótkich sukienek, piwa z sokiem malinowym a w szczególności do niegrzecznych chłopców. / lovexlovex
|
|
![Może i jestem młoda i nie wiem co to prawdziwe problemy. Nie przeżyłam śmierci bliskiej osoby nie umierałam z głodu i nie nocowałam pod mostem. Wiem jednak jak boli gdy ktoś na kim ci zależy odchodzi kiedy trzęsiesz się z zimna i bezradność kiedy twój krzyk jest głuchy a płacz niewidoczny dla innych. lovexlovex](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Może i jestem młoda i nie wiem co to prawdziwe problemy. Nie przeżyłam śmierci bliskiej osoby, nie umierałam z głodu i nie nocowałam pod mostem. Wiem jednak jak boli, gdy ktoś na kim ci zależy odchodzi, kiedy trzęsiesz się z zimna i bezradność, kiedy twój krzyk jest głuchy, a płacz niewidoczny dla innych. / lovexlovex
|
|
![Wśród żółto pomarańczowych liści szukała szczęścia które zgubiła ostatniej jesieni. lovexlovex](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Wśród żółto-pomarańczowych liści szukała szczęścia, które zgubiła ostatniej jesieni. / lovexlovex
|
|
![Nie szukaj miłości na siłę. Odpuść sobie i po prostu żyj. Ona sama przyjdzie.. Za rok dwa albo miesiąc tydzień.. a może już jest. lovexlovex](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Nie szukaj miłości na siłę. Odpuść sobie i po prostu żyj. Ona sama przyjdzie.. Za rok, dwa, albo miesiąc, tydzień.. a może już jest. /lovexlovex
|
|
![Z miłością jest jak z ulubioną książką.. Czytasz wiele innych ale zawsze wracasz do tej jednej. lovexlovex](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Z miłością jest jak z ulubioną książką.. Czytasz wiele innych, ale zawsze wracasz do tej jednej. / lovexlovex
|
|
![Boże pomóż mi nauczyć się odróżniać przyjaciół od zwykłych hien pragnących mojego upadku miłość od zauroczenia i tego jedynego od pospolitego skurwiela. lovexlovex](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Boże pomóż mi nauczyć się odróżniać przyjaciół, od zwykłych hien, pragnących mojego upadku, miłość od zauroczenia i tego jedynego od pospolitego skurwiela. / lovexlovex
|
|
![Jak byłam mała wierzyłam w miłość.. dzisiaj.. dzisiaj też wierze tylko definicja tego pojęcia zmieniła się diametralnie. lovexlovex](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Jak byłam mała wierzyłam w miłość.. dzisiaj.. dzisiaj też wierze, tylko definicja tego pojęcia zmieniła się diametralnie./ lovexlovex
|
|
![Nie rób sobie nadziei że to ten jedyny. To kwestia czasu kiedy odejdzie przestanie mówić ci cześć aż w końcu przestanie poznawać cię na ulicy.Nie bądź naiwna to dupek. lovexlovex](http://files.moblo.pl/0/2/67/av65_26725_aniajpg.jpg) |
Nie rób sobie nadziei, że to ten jedyny. To kwestia czasu, kiedy odejdzie, przestanie mówić ci cześć, aż w końcu przestanie poznawać cię na ulicy.Nie bądź naiwna, to dupek. / lovexlovex
|
|
|
|