 |
Siedziała na jego łóżku, patrzyła, jak się przebiera. Lubiła jego umięśnione plecy i szerokie ramiona. Spojrzał na nią i zaśmiał się na widok jej zagryzionych warg. 'Mała, nie napalaj się tak.' Mruknął i rzucił w nią koszulką. 'Chodź tu.' Warknęła cicho i uniosła brew. Nie zrobił żadnego kroku, tylko patrzył z szelmowskim uśmiechem. 'Nie, to nie.' Powiedziała i położyła się na brzuchu. Po krótkiej chwili poczuła jego dłonie na plecach. Wtuliła się w niego. 'Wiesz co?' Szepnęła. 'Odnalazłeś mnie. Albo raczej...ja odnalazłam się w Tobie.' Powiedziała, chowając twarz w jego szyi. Pocałował ją. Delikatnie, z uczuciem, które przepływało między uderzeniami ich serc. Wbił tępy wzrok w sufit. Czuł, jak spokojnie przy nim oddycha. Nie chciał jej nigdy skrzywdzić. Za bardzo ją kochał. Ale stało się. Poczucie winy rozpierdalało mu płuca. Będzie musiał w końcu odejść. Zostawić ją z milionem pytań na ustach i z zaszklonymi źrenicami / errorka
|
|
 |
- ej . - co ? - nie wiesz, gdzie tu najbliżej można kupić sztuki na fajki ? [ yezoo ]
|
|
 |
wpierdalam popcorn,ciągle się śmieje i jest zajebiście. / koosmaty
|
|
 |
|
Naumiałaś się kochać to teraz się od umiej.
|
|
 |
Ze szczęściem jest jak z sikaniem w majtki: wszyscy to widzą, ale tylko ty czujesz ciepło.
|
|
 |
a dziś poraz pierwszy od dwóch tygodni napiszę Ci smsa na dobranoc, a po chwili zadzwonię mówiąc jak bardzo kocham , ciesząc się, że mogę słyszeć Twój głos, ponownie! || kissmyshoes
|
|
 |
Możesz wychylić do dna nawet litra, a jednak, nie odnajdziesz uczuć w dużych cyckach bez serca.
|
|
 |
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks, dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść. Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne, tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne.
|
|
 |
Chcę dopiąć swego, choć czar dawno prysnął. Nie wiem jak Ty, ale ja tu gram o wszystko
|
|
|
|