 |
Więc pij za wolność i wyjście na prostą, osobno, Bo razem nam się zjebał światopogląd, podobno.
|
|
 |
Pojawiłeś się, Byłeś , Uciekłeś , Zapomniałeś.
Spotkałam Cię, Broniłam , Zakochałam , Cierpię.
|
|
 |
- Teraz jest Ci smutno, przejdzie.
- Nie przejdzie.
|
|
 |
Boli mnie to. Nie wiem czy wytrzymam. Wróć.
|
|
 |
Chłód owiewa mi poliki. Zimno,otacza mnie całą. Zewnątrz jak i w środku. Wewnątrz mnie panuję zima. Ta najostrzejsza, z wielkim mrozem. Narząd odpowiedzialny za uczucia,zamarza każdego dnia. Potrzebuję Twojego ciepła, by je ogrzać.
|
|
 |
|
Jest mi tak strasznie źle, jestem tak nieposkładana, tak nieukołysana, tak tragicznie pusta, że kurwa no nie wiem co mam wypić, żeby to przeszło.
|
|
 |
Mam paru przyjaciół i rozmawiam z nimi Bo kumają, że to strasznie brudne gówno, w którym tkwimy / Pezet
|
|
 |
W głośnikach 'spadam', w ustach papieros, a w ręku telefon z sms'm od niego.
|
|
 |
Być może pójdę za to do piekła, ale mi to wcale nie przeszkadza, lubię ciepło.
|
|
 |
Wiem, że to mnie niszczy. Że utknęłam w martwym punkcie i nie potrafię ruszyć dalej. Wiem, że kontakt z Tobą jest jak narkotyk, że to mnie niszczy psychicznie, ale jednocześnie nie potrafię nie rozmawiać z Tobą. Po prostu potrzebuję tego bardziej niż powietrza.
|
|
 |
|
Wiesz, mogę Cię kochać tak, że za każdym razem kiedy o Tobie pomyślę zabraknie mi tchu. Mogę za Tobą tęsknić tak bardzo, że nie będzie nocy, w której nie będę wylewała łez w poduszkę. Mogę cierpieć kiedy Cię zabraknie i kiedy odejdziesz, ale wolę to, niż być z Tobą wiedząc, że mnie nie kochasz. Pozwalam Ci iść i żyć własnym życiem./esperer
|
|
 |
było w twoim uśmiechu coś z najlepszego mężczyzny na świecie i nie mówię, że nie chciałabym być Twoja.
|
|
|
|