 |
Może brakować mi słów, ale nie własnego zdania.
|
|
 |
Kolejny raz pytasz jak mija moje życie.
Sufit nadal biały,
kołdra ciepła,
w sercu zimno,
słyszę w rogu komara,
chyba już lato,
tak- poduszka wyschła.
oddech- wdech.
Życie płynie bez komplikacji.
|
|
 |
W tym wszystkim chodzi o to,
by mówić co się czuje,
a nie to co chce się powiedzieć.
|
|
 |
no w końcu, ja pierdole co sie dzieje. pierwszy raz od tygodnia mnie zalogowało. no dzień dobry.. na wieczór ; d
|
|
 |
Z twarzy zniknął uśmiech, spotkałam go, powiedział - ” Nie chcę żyć, idź po wódkę ”.
|
|
 |
Zabawa jest wtedy, kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady, nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się, że on ma inną.
|
|
 |
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić, ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
Nie każę Ci mnie kochać, chcesz to mnie znienawidź.
|
|
 |
A teraz życie jest mi tak cholernie obojętne. Na każde zadane pytanie, wzruszam ramionami i odpowiadam "nie wiem, chuj mnie to".
|
|
 |
możesz krzyczeć, płakać, a nawet rzucać się pod pociąg . świat i tak cię oleje . podsunie kieliszek, słodko uśmiechnie i wyszepta fałszywe 'dasz radę '.
|
|
|
|