  |
` zapalniczka w dłoni i chęć spalenia w bletce, wszystkich dotychczasowych problemów. / abstractiions.
|
|
  |
` moje serce przez to wszystko w pewnym samo powiedziało, że pierdoli to wszystko. / abstractiions.
|
|
 |
I co z tego, że powiem jak bardzo za tobą tęsknię skoro ty tak łatwo o mnie zapomniałeś? I co z tego, że wykrzyczę jak bardzo cie kocham jeśli ty nigdy tego nie czułeś? I co z tego, że zacznę błagać żebyś został skoro i tak odejdziesz? Co z tego, że ja wciąż nie potrafię zapomnieć, przecież TY żyjesz normalnie. | choohe
|
|
 |
I chciałabym ciebie obok. Tak po prostu.
|
|
 |
Byłeś jednym z najpiękniejszych rozdziałów mojego życia ale każdy rozdział kiedyś się kończy a po nim pojawia się inny, ale cholernie związany z poprzednim. | choohe
|
|
 |
Proszę chociaż ty przy mnie bądź. Zostań mimo, że wszyscy odchodzą . | choohe
|
|
  |
` po pewnym czasie przestałam kroczyć w Twoim kierunku skoro Ty wciąż uciekałeś i wiesz co? Teraz wreszcie odpoczywam po tej długiej drodze, oddycham nawet bez Ciebie. / abstractiions.
|
|
  |
` przez niego teraz tak cholernie boję się miłości. / abstractiions.
|
|
  |
` niech czas się zatrzyma, staną wskazówki, ziemia przestanie kręcić się na moment, a Ty pocałuj mnie tak jak dawniej. / abstractiions.
|
|
  |
` niby doba ma dwadzieścia cztery godziny. Kiedy robi się jasno, trzeba wstać a jak się ściemnia, kładzie się spać. Żaden nasz organ ani na ułamek sekundy nie opuszcza naszego ciała. Więc dlaczego nocą jest o wiele trudniej? / abstractiions.
|
|
 |
' -Wszystko u ciebie OK? -Jest kurewsko daleko do OK. `
|
|
  |
` zostań przy mnie, albo spierdalaj. W sumie mi to obojętne. Pamiętasz? Zawsze powtarzałeś, że nie ma miłości a teraz sam nie potrafisz mnie zostawić. Więc co? przyzwyczajenie? / abstractiions.
|
|
|
|