 |
czasem chciałabym wrócić do tego stanu, kiedy byłam okropnie nieśmiała i tylko patrzyłam na chłopaka, wyobrażając sobie związek z nim.
|
|
 |
słodko-gorzka choroba nosząca Twoje imię.
|
|
 |
lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem? kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo? kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą.. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. największy ból jaki czułaś to pieczenie startych kolan i łokci. i kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro"? więc dlaczego tak nie mogliśmy doczekać się aby dorosnąć?
|
|
 |
mam tego dość.. przez Ciebie nie mogę się skupić nawet na głupiej pracy domowej! cały czas myślę tylko Tobie. Ty, Ty i jeszcze raz Ty.. cholerna obsesja na Twoim punkcie.
|
|
 |
- opowiedz mi coś o sobie.. - mam na imię Miłość, moją matką jest Pomyłka, ojcem Przypadek. urodziłam się w sercu i tam obecnie mieszkam, razem z siostrą Nadzieją. codzienne kłótnie z kuzynką Nienawiścią sprawiają, że tracę wiarę w siebie, ale dzięki niej staję się też silniejsza. mimo to boję się, że to ona kiedyś wygra, ma przecież ze sobą Zazdrość, Ból, Kłamstwo, Zdradę, Cierpienie.. a ja? szczęście czasem wpadnie do mnie przez okno, kiedy wszyscy już śpią. zaufanie strasznie choruje, Czułość i Optymizm wyjechali na wakacje, nie planują powrotu.. rozum uważa, że to co robię jest irracjonalne, jest całkowitym przeciwieństwem mnie. tak więc zostałam sama.. tylko ludzie czasem o mnie dbają, pielęgnują. naprawdę się starają.
|
|
 |
Nawet nie wiesz jak bardzo za Tobą tęsknię./gosia0511
|
|
 |
tu właśnie chodzi o to, by mieć wokół tych, co są cenniejsi niż złoto.
|
|
 |
w tamtej chwili czułam jak cała artyleria uczuć ogarnia moje serce.
|
|
 |
każda chwila z Tobą była szczęściem, nie błędem.
|
|
 |
ginę bez Ciebie, a przy Tobie umieram..
|
|
 |
90% nastolatek przeżyłoby załamanie nerwowe, gdyby Justin Bieber stanął na dachu wieżowca gotowy do skoku. ja należałabym do tych 10%, które wzięłoby krzesło, popcorn i krzyczało: "skacz!"
|
|
|
|