|
I uciec tam , gdzie rozum przestanie o Tobie myśleć, serce przestanie Cię potrzebować a ciało przestanie Cię pragnąć.
|
|
|
Zawsze Cię pragnęłam. Dla Ciebie byłam w stanie zgrzeszyć. Dla kilku chwil uniesienia z Tobą byłam gotowa zapłacić każdą cenę. Gdy czułam Twój aksamitny dotyk na mym nagim ciele dostawałam gęsiej skórki. Z rozkoszą spijałam każde słowo z Twych ust, które były idealnym dopełnieniem moich. Zawsze brakowało mi tlenu gdy czułam Twój ciepły oddech na mojej szyi. Byłam masochistką... wciąż chciałam więcej.
|
|
|
Jeszcze dokoła echo Twych słów.
Czuję każdy nerw, bicie Twego serca.
Znów jestem sama, tak potwornie sama,
chociaż kocham Cię, wszystko nie tak.
|
|
|
i'm a victim of your smile
|
|
|
-Natychmiast się stąd oddal, wykonując jednocześnie ćwiczenia, będące elementem rozgrzewki lekkoatletycznej.
-Że co?!
-Spierdalaj w podskokach.
|
|
|
Nocą myśli mają nieprzyjemny zwyczaj zrywania się ze smyczy.
|
|
|
Masz styl i masz klasę, zostań moim przydupasem.
|
|
|
Zwykłe życie, toczące się tak jak toczy się życie, czyli najczęściej między wierszami na marginesach.
|
|
|
Jeśli będąc dziećmi, uczymy się żyć, to będąc dorosłymi uczymy się umierać.
|
|
|
Czasem bywa, że jeszcze przed śniadaniem wierzę w sześć absolutnie niemożliwych rzeczy.
|
|
|
Nie trać mnie, idziemy przez polarną noc.
Choć słońce nie wschodzi, ja mam jasność,
bo mam w dłoni Twoją dłoń,
przy skroni Twoją skroń.
|
|
|
|