 |
kochał ją bez makijażu. w potarganych włosach. za dużych dresach. luźnej koszulce. w sukienkach do kostek. w butach na obcasie i w ulubionych trampkach. obcisłych spodniach. kolorowych bluzkach. kochał ją uśmiechniętą. wkurwioną. kochał każdą komórkę jej ciała, każdy mięsień, każdą plamkę na skórze, nawet pieprzyki uważał za urocze. kochał trzymać ją w ramionach, usypiać z jej głową na piersi, czuć jej zapach zaraz po przebudzeniu. Uwielbiał wieczory spędzone przy oglądaniu filmów, w klubach, spacerach przy pełni księżyca. kochał jej głos, jej serce bijące swoim rymem, oczy patrzące z prawdziwą czułością. kochał drażnić się z nią, łaskotać, całować w każdej możliwej chwili. kochał spędzać z nią czas, patrzeć na nią i sprawiać by zawsze była uśmiechnięta. kochał każdą wadę, nawet dym, który wypuszczała z ust lub płyn który powodował, że traciła kontakt ze światem. KOCHAŁ ją . kochał, to było najważniejsze . | choohe
|
|
 |
|
Teraz ucałuj mi stopy, jeśli serca nie umiałeś.
|
|
 |
|
chcę patrzeć z Tobą w inną stronę, jednak zawsze widząc to samo. / Endoftime.
|
|
 |
ten świat jest jakiś pojebany dziś .
|
|
 |
|
kocham ją, walczę o to uczucie bardziej niż Polska z Rosją o zwycięstwo, ale póki co dostaje po dupie jak Irlandia od Hiszpanii.
|
|
 |
|
brudne buty, brudne serce, brudne ręce, brudny świat, i tu nie pomoże Dove czy Perwoll.
|
|
 |
|
Ból duszy, to nie ból zęba, więc nie mów, że rozumiesz.
|
|
 |
Bo są decyzje, których cholernie żałuje . | choohe
|
|
 |
mówicie to samo , w tym samym czasie . bez problemu rozumiecie swoje spojrzenia . wspieracie się duchowo , nawet na odległość. zawsze czujecie tą drugą blisko. macie w zanadrzu niekończącą się listę tematów do rozmów . cisza nie jest niezręczna. znacie wszystkie swoje tajemnice . wspólnie jedziecie po Jego nowej lasce . wiesz co to ? przyjaźń : * : * : * : *
z kają ♥♥
|
|
 |
i najgorsze, że ta historia jest prawdziwa, tak jak to, że chciałem żebyś tu była szczęśliwa
|
|
 |
bo wolę żebyś nie istniał, niż żył obok mnie.
|
|
 |
I nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz,i nie byłabym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać, i że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię,i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę po co mam ściemniać jak zawsze.
|
|
|
|